Świtała dla Ekstraklasa.net: Remis z liderem jest małym sukcesem

Zbyszek Anioł
Grzegorz Świtała notuje ostatnio bardzo dobre występy
Grzegorz Świtała notuje ostatnio bardzo dobre występy Polskapresse
Grzegorz Świtała przed tygodniem robił co mógł, aby zatrzymać GKS Katowice i mimo jego dobrej gry MKS Kluczbork przegrał. W starciu z łódzkim KS golkiper MKS uratował swojej drużynie punkt, broniąc w ostatniej minucie w sytuacji sam na sam. - Dostałem w twarz butem w tej akcji – mówi w rozmowie z Ekstraklasa.net, Świtała.

Ekstraklasa.net: Najpierw zapytam czego efektem jest pokiereszowana Pana twarz?
Grzegorz Świtała: W ostatniej sytuacji po tym jak odbiłem piłkę chyba nogą i gdy wstawałem, to zobaczyłem tylko biały but, który potem wylądował na mojej twarzy.

Ale warto było się poświęcić, bo uratował Pan punkt dla swojej drużyny.
Zdecydowanie warto było, bo utrzymaliśmy cenny remis do końca. Punkt nam się dzisiaj należał. Ale w ogóle wydaje mi się, że Damian Seweryn był wcześniej na spalonym.

Można śmiało powiedzieć, że twierdza w Kluczborku nadal mocno stoi, bo przegraliście tylko z Piastem, ale to było już dość dawno.
No dokładnie. Mecze u siebie wyglądają a naszym wykonaniu zdecydowanie lepiej niż na wyjeździe. Na własnym boisku próbujemy grać więcej do przodu i w miarę dobrze nam to wychodzi, ale już poza Kluczborkiem nie jest z tym najlepiej.

Po remisie z ŁKS cieszycie się z jednego punktu, czy macie niedosyt, że straciliście dwa?
Z przebiegu spotkania na pewno jesteśmy zadowoleni z jednego „oczka”, bo przez większość czasu musieliśmy gonić wynik. W końcu udało nam się wyrównać, ale w ostatniej akcji mogliśmy też gola stracić. Na szczęście udało się wywalczyć punkt.

W Waszej sytuacji, gdy bronicie się przed spadkiem punkt wywalczony w starciu z bijącym się o Ekstraklasę ŁKS może okazać się cenny niż się to wydaje.
Nie byliśmy od łodzian na pewno zespołem gorszym i punkt z liderem należy traktować jako mały sukces.

Rozmawiał w Kluczborku – Zbyszek Anioł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24