Sądeczanie mają w dalszym ciągu kłopoty w defensywie. Po meczu w Stalowej Woli sytuacja jeszcze się pogorszyła. Do kontuzjowanych Jana Frohlicha, Mirosława Lauki i Jana Ciosa dołączył kolejny środkowy obrońca Cheikh Tidiane Niane. Obok Rafał Jędrszczyka zagrać może Rafał Berliński, ale ostateczna decyzja należeć będzie do trenera Wójtowicza. W ofensywie problemów zdrowotnych jest mniej, ale napastnicy nadal mają problemy ze skutecznością. Większość bramek zespół zdobywa po stałych fragmentach gry lub akcjach skrzydłami. Cieszy dobra postawa linii pomocy, do której powraca jeszcze, po meczach w kadrze U-19, Michał Jonczyk, ale kibice czekają wciąż na przełamanie się napastników. Sandecja wygrywa do tej pory tylko u siebie, więc musi liczyć w niedzielę na komplet punktów. Słaba postawa w meczach wyjazdowych sprawia, że zespołowi trudno walczyć o wyższe pozycje.
Łodzianie to także zespół wiele tracący na obcych stadionach. Przed tygodniem poległ w Bielsku - Białej. Do środy kibice mogli przynajmniej liczyć na komplety punktów przy al. Unii, ale ŁKS zatrzymał się na Flocie. Po tym meczu problemy zdrowotne mają Tomasz Hajto i Marcin Adamski. Hajto raczej w Nowym Sączu nie zagra, natomiast Adamski zdąży się wykurować. Trener Wesołowski nie skorzysta także z usług Tomasza Ostalczyka, który został przesunięty do drużyny rezerw i prawdopodobnie między słupkami postawi na Jakuba Skrzypca, dając odpocząć Bogusławowi Wyparle. Oba zespoły mają swoje problemy, w niedzielę przekonamy się kto lepiej sobie z nimi poradzi. Początek spotkania o godzinie 16:00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
