Jurij Szatałow, Górnik Łęczna:
- Przez pięć ostatnich meczów próbowaliśmy zagrać w taki sposób, niż popełnić mniej błędów od rywala. Tak się jednak nie działo. Dzisiaj też nie ustrzegliśmy się prostej pomyłki, bo Sergiusz Prusak popełnił prosty błąd przy bramce dla Lechii. Na szczęście obyło się to bez większych konsekwencji w ostatecznym rozrachunku. Moja drużyna zagrała z większą dyscypliną, bliżej siebie graliśmy, mieliśmy więcej odwagi przy wyprowadzeniu szybkich ataków. Mogliśmy jeszcze dołożyć parę bramek, bo stworzyliśmy sobie całkiem sporo dogodnych sytuacji.
źródło: Lechia Gdańsk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?