Szok w Brzesku

Przemysław Franczak, Andrzej Mizera/Gazeta Krakowska
Szok? Raczej nieubłagana logika wydarzeń. Niedługo będziemy ze świecą szukać tych, którzy przez bagno polskiego futbolu przeszli nie brudząc sobie ubrania.

Tylko wczoraj zatrzymano Krzysztofa Ł., trenera Okocimskiego Brzesko i dowiedzieliśmy się, że w korupcję zamieszani byli też byli trenerzy i piłkarze Hutnika Kraków.

- To nie może być prawda, to taki dobry i fajny trener - kibice, piłkarze i działacze Okocimskiego przyjęli wizytę funkcjonariuszy CBA u szkoleniowca z wielkim niedowierzaniem. Zatrzymano go w Brzesku i przewieziono do Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu, gdzie usłyszał zarzuty. Prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 5 tys. zł i dozór policyjny.

- Czy naprawdę chodzi o niego? - dopytywała jedna z osób związana z klubem, zaraz po pojawieniu się wiadomości o zatrzymaniu. Komunikat CBA rozwiał te wątpliwości. Działacze Okocimskiego oczekują teraz wyjaśnień od trenera.

Krzysztof Ł. cieszył się w Brzesku znakomitą opinią. Prowadzony przez niego zespół osiągnął jesienią bardzo dobry wynik. Piłkarze cały czas podkreślali dobrą, stworzoną przez niego atmosferę. Jak sugeruje strona internetowa pilkarskamafia.blogspot. com stawiane mu zarzuty korupcyjne mogą mieć związek z okresem jego pracy w Kolejarzu Stróże.

Jak się rzekło - zatrzymanie Krzysztofa Ł. to niejedyny małopolski wątek afery korupcyjnej, który pojawił się wczoraj. Wrocławska Prokuratura Apelacyjna przesłała bowiem do lubelskiego Sądu Rejonowego akt oskarżenia w sprawie ustawienia 32 meczów Motoru Lublin w latach 2003-2005. Lista oskarżonych liczy 56 osób - na czele jest Andrzej B., zwany małym "Fryzjerem" - a wśród nich jest dwóch byłych trenerów i siedmiu piłkarzy Hutnika.

Niemal same znane nazwiska. Wśród oskarżonych są Robert K., później pracujący m.in. jako szkoleniowiec Górnika Wieliczka i KSZO Ostrowiec, jego asystent Kordian W., Dariusz K. i Piotr M., którzy z Suchych Stawów przenieśli się do Górnika Zabrze, a także Paweł K., Rafał K., Marcin P., Waldemar S. i Robert S.

Wszyscy oskarżeni są o ustawienie dwóch ostatnich spotkań sezonu III ligi 2004/2005. Hutnik przegrał wówczas właśnie z Motorem (0:2) i Tłokami Gorzyce (0:1). Oba te kluby walczyły wtedy między sobą o awans do II ligi.

Cała dziewiątka przyznała się do winy i dobrowolnie poddała karze. To oznacza, że oskarżeni uzgodnili z prokuratorem rodzaj sankcji, a do aktu oskarżenia zostanie dołączony wniosek o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzania rozprawy i wymierzenie im ustalonej wcześniej kary. Sąd może, ale nie musi przychylić się do tej prośby.

Śledztwo dotyczące korupcji w polskim futbolu trwa od maja 2005 roku. To już jest trzeci akt oskarżenia w tej sprawie. Wkrótce mają pojawić się kolejne, w tym jedno z rekordowo dużą liczbą oskarżonych - na liście ma być aż 130 nazwisk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24