- Szkoda, że nie udało się nam zdobyć w meczu z Wartą ani jednego punktu, gdyż po sobotniej porażce Zawiszy Bydgoszcz z Cracovią mieliśmy szansę wskoczyć na drugie miejsce w tabeli - żałował po meczu pomocnik Termaliki Bruk-Betu Emil Drozdowicz.
- W przekroju całego meczu wcale nie byliśmy zespołem gorszym od Warty, nie zawsze jednak da się wygrywać. Wiadomo było, że kiedyś seria naszych zwycięstw na wyjazdach musiała się skończyć, dlatego nie robimy z tego powodu tragedii, musimy tylko z tej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski - stwierdził trener Kazimierz Moskal.
Najbliższy mecz ligowy niecieczan z Cracovią, na prośbę kierownictwa zespołu krakowskiego, został przełożony na 24 października (godz. 14). Wcześniej, w sobotę 13 października (godz. 12), zespół Termaliki Bruk-Betu na własnym boisku zmierzy się w meczu sparingowym z Wisłą Kraków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?