Tevez krytykuje ligę chińską. "Nie sądzę, by osiągnęli tu wysoki poziom nawet za 50 lat"

Carlos Tevez nie może póki co zaliczyć swojej przygody z ligą chińską do udanych. Argentyńczyk strzelił zaledwie trzy gole w trzynastu rozegranych meczach i coraz częściej mówi się o nim jako o największym niewypale transferowym Super League. Nie przeszkadza mu to jednak w krytykowaniu zarówno samych rozgrywek, jak i miejscowych piłkarzy. - W Ameryce Południowej i Europie piłkarze uczą się grać, kiedy są dziećmi. Tutaj jest inaczej, dlatego Chińczycy nie są zbyt dobrzy technicznie. Sam futbol i podejście kibiców do niego także znacznie się różni. I nie sądzę, by kiedykolwiek osiągnęli tu wysoki poziom. Nawet za pięćdziesiąt lat - powiedział Tevez.