Tomasz Kędziora dzwoni i wkręca Teodorczyka, że zagra na szpicy

red
Tomasz Kędziora wziął udział w programie ukraińskich wideoblogerów piłkarskich. Obrońca Dynama Kijów odpowiadał w nim na pytania, a w przypadku pomyłki musiał wykonać karne zadanie. Na czym ono polegało?

Jednym z zadań, z którym musiał zmierzyć się Kędziora, była misja zadzwonienia do Łukasza Teodorczyka i przekonania go, że w najbliższym spotkaniu Dynama wystąpi w roli środkowego napastnika. - Trener do mnie podszedł i mówi, że w sobotę gramy z Desną i z przodu nie mamy gościa, bo Hiszpan (Fran Sol) kontuzjowany. Ja mam zagrać z przodu - zaczął były piłkarz Lecha Poznań.

Teodorczyk początkowo podszedł nieufnie do wiadomości przekazanej mu przez kolegę. - Nie macie żadnego typa? - nie dawał wiary napastnik Udinese.

- Hiszpana oszczędzają na Chelsea, a Verbić pauzuje za kartki - argumentował Kędziora. Chwilę później obrońca prosił Teodorczyka o wskazówki dotyczące gry na pozycji nr 9. Te nie okazały się zbyt konkretne. - Trzymaj się stoperów, głowa za obronę. Na pewno będziesz musiał latać - powiedział "Teo".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24