TOP 10: Największe frekwencje na stadionach

Dawid Kwika
Dzisiaj takiej frekwencji na stadionach, jak wtedy gdy nie obowiązywały przepisy bezpieczeństwa i obiekty pękały w szwach, już się nie uświadczy. Rekord dzierży brazylijska Maracana, ale i w innych rejonach świata na stadionach bywało tłoczno.

10. Stadion Śląski, 18.09.1953, Górnik Zabrze - Austria Wiedeń

Stadion oficjalnie mógł pomieścić 87 000 widzów, jednak regularnie zasiadało na nim od 90 do 100 tysięcy kibiców. 18 września 1963 roku padł rekord wszech czasów. "Kocioł czarownic" liczył około 120 000 niezwykłych fanów futbolu. Górnik Zabrze pokonał Austrię Wiedeń 1:0 po golu Romana Lentnera z 71. minuty spotkania, a rekord frekwencji z różnych względów nigdy nie został pobity. I nie zostanie, bo najnowszy Śląski pomieści "tylko" 55 tysięcy widzów.

9. Camp Nou, Barcelona - Real Madryt, 1980

Kolejny pasjonujący odcinek Gran Derbi oglądało z trybun 121 749 osób. Kibice nie zawiedli się. Po pełnym emocji spotkaniu Barca pokonała "Królewskich" 2:1. Bramki strzelali Schuster, Quini i Juanito. Trzy lata później ze względów bezpieczeństwa zaczęto systematycznie zmniejszać pojemność słynnego stadionu. Dziś wynosi ona niecałe 100 tysięcy.

8. Wembley, finał Pucharu Anglii, 1923, Bolton - West Ham

Była sobota, 28 kwietnia 1923 roku. Dzień finału FA Cup. Miejsce: stadion Wembley. Stadion, specjalnie zbudowany z okazji wystawy kolonialnej Empire Exhibition, a następnie zakupiony przez Arthura Elvina. "Mimo utrudnień w ruchu, zarówno autobus jak i całe miasto były przesiąknięte karnawałową atmosferą. Samochody tego dnia były wystrojone w klubowe barwy. Kibice stali na ulicach i śpiewali. Niemal na każdym kroku słychać było „I’m forever blowing bubbles’ lub „one, two, three, four, five..." - wspominał 17 letni wówczas George Kerr. Doping przez cały mecz był wspaniały, a Bolton pokonał West Ham 2:0 i zdobył upragniony puchar. Kinematograficzne ujęcia z pierwszego finału Pucharu Anglii na zawsze zapisały się w pamięci kibiców futbolu. Nic dziwnego na stadionie pojawiło się oficjalnie 127 000 widzów, a nieoficjalnie mówiło się nawet o 200 tysiącach fanów.

7. Azadi Stadium, Iran - Australia, 22.10.1997

"Stadion Wolności" brzmi wyjątkowo ironicznie w kraju, w którym kobiety muszą przebierać się za mężczyzn, by wejść na stadion. Ogromna widownia stworzona przez prawie samych mężczyzn, była postrachem każdego przyjezdnego zespołu. 22 października 1997 roku podczas eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata we Francji na trybunach zasiadło około 128 000 kibiców, a chętnych było jeszcze więcej. Dzięki fantastycznemu dopingowi miejscowych fanów Iran awansował do Mundialu.

6. Estadio Antonio Vespucio Liberti, River Plate - Boca Juniors, 1958

Klub "River Plate" powstał w 1901 roku w portowej dzielnicy La Boca i z miejsca stał się jedną z najlepszych drużyn w Argentynie. W 1925 roku jego siedziba przeniesiona została w północne rejony miasta, do zamożnej dzielnicy Núnez. Stąd też przydomek klubu - „Los Millonarios”, czyli „Milionerzy”. Do dziś zespołowi kibicują głównie przedstawiciele klasy średniej i wyższej, podczas gdy największy rywal River Plate, Boca Juniors Buenos Aires, ma fanów wywodzących się głównie z klasy robotniczej. To właśnie kibice obu ww. odwiecznych rywali pobili rekord frekwencji El Monumental. Podczas derbów w 1958 roku mecz z wysokości trybun oglądało prawie 130 tysięcy osób.

5. Pusat Pengelolaan Komplek Gelota Bung Karno Stadion Utama, Persija Jakarta - Arema Malang, 30.05.2010

Indonezja też kocha futbol. Tamtejsi kibice podczas kultowego meczu tamtejszej ligi między Persija Jakarta, a Arema Malang stawili się w przerażająco wysokiej liczbie 130 tysięcy ludzi. Mało tego, fani domagają się nowego stadionu, bo jak sami mówią, brakuje im obiektu na miarę możliwości klubu. Twierdzą, że mają jeden za duży, a drugi zbyt mały stadion, co spowodowało rozpoczęcie budowy nowego, nowoczesnego obiektu w Dżakarcie.

4. Estadio Governador Magalhaes Pinto, Cruzeiro - Villa Nova, 1997

Belio Horizonte to brazylijskie miasto położone w stanie Minas Gerais. To tutaj znajduje się drugi co do wielkości po Maracanie stadion Kraju Kawy - potocznie zwany Mineirao. Do użytku został oddany w 1965r, swoje mecze na nich rozgrywają zespoły EC Cruzeiro i Atletico Mineiro. Największą frekwencję na stadionie zanotowano w 1997r., kiedy to 132 834 pełnych pasji osób dopingowało drużyny Cruzeiro i Villa Nova. Stadion słynie z tego, że kobiety i dzieci mają wstęp wolny na mecz, dzięki czemu 56 618 miejsc zajęły właśnie te osoby. Przebudowany obiekt będzie areną przyszłorocznego mundialu.

3. Estadio da Morumbi, Ponte Preta - Corinthians, 1977

Rekord kolejnego wielkiego kolosa padł w październiku 1977. Ponte Preta podejmowała słynny Corinthians, a na trybunach 138 032 kibiców bawiło się w najlepsze. Gospodarze wygrali pamiętny mecz 2:1, a fani byli zachwyceni. Do dziś rekord stadionu w Sao Paulo nie został poprawiony. I trzeba przyznać, że w dzisiejszych czasach wydaje się to niemal niemożliwe.

2. Hampden Park, Szkocja - Anglia, 1937

W latach 1927-1937 obiekt utrzymał pozycję rekordzisty dzięki rozbudowie do prawie 183 388 miejsc, jednak ze względów bezpieczeństwa władze pozwalały na wpuszczanie najwyżej 150 tys. osób. Oczywiście ogromna większość widzów miała do dyspozycji ławki, a trybuny w większości były stworzone na wałach. To wystarczyło jednak, by stadion do dziś dzierżył oficjalny europejski rekord frekwencji w meczu międzynarodowym. Pojedynek Szkocji i Anglii z 1937 roku oglądało ponad 149 tys. osób.

1. Maracana, Brazylia - Urugwaj, finał Mundialu, 16.07.1950

W ostatnim decydującym meczu mistrzostw świata na oczach 199 854 widzów Brazylia doznała klęski. Wystarczał jej tylko remis do sięgnięcia po Puchar Świata, a mimo to uległa Urugwajowi 1:2. Prawie 200 tysięcy kibiców zasiadających na trybunach Estadio Maracana zamarło z przerażenia, wielu płakało. Fani byli załamani. Ich odwieczny rywal, Urugwaj po raz drugi zdobył tytuł mistrza świata i to na ich stadionie. Po raz kolejny okazało się jak niewielka przestrzeń dzieli wielkość od przeciętności, sławę od anonimowości, szczęście od rozpaczy, sukces od klęski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24