Transfer Garetha Bale'a do Realu jest kwestią godzin?

Jakub Seweryn
Gareth Bale bardzo blisko Realu Madryt! Jak podał dziennikarz Sky Italia, Gianluca di Marzio, porozumienie jest już kwestią godzin, a kwota transferu ma się zamknąć na 93 milionach funtów (108 milionach euro)!

Walijczyk, w razie transferu, stałby się najdroższym piłkarzem w historii futbolu. Za obecnego lidera tej klasyfikacji, Portugalczyka Cristiano Ronaldo, Real zapłacił 82,5 miliona funtów. Przy okazji kompromisu w sprawie Bale'a podobno dogadano także przeprowadzkę w odwrotnym kierunku bocznego obrońcy Królewskich – Fabio Coentrao. Reprezentant Portugalii ma z kolei kosztować londyńczyków około 15 milionów euro.

Saga transferowa pt. ‘Gareth Bale w Realu Madryt’ trwa już dobre trzy miesiące, praktycznie od samego zakończenia sezonu ligowego w Anglii. Od tej pory mówi się także, że transfer skrzydłowego reprezentacji Walii będzie największą transakcją futbolową na świecie i przekroczy 100 milionów euro. Problem polegał jednak na tym, że prezes Tottenhamu Hotspur, Daniel Levy, wcale nie chciał sprzedawać swojej supergwiazdy. Trudno mu się dziwić, jako że Bale w niezwykle znaczącym stopniu wpływał na grę i wyniki popularnych ‘Kogutów’.

Wątpliwości swojego przełożonego wcale nie zamierzał dzielić sam piłkarz, który nie zamierza wracać na White Hart Lane jako piłkarz Tottenhamu. Jego wielkim marzeniem jest przeprowadzka na Santiago Bernabeu. Walijczyk od samego początku okresu przygotowawczego nie wystąpił w żadnym spotkaniu ekipy Andre Villasa Boasa. Próżno go było szukać także w ostatnim ligowym meczu londyńczyków z Cristal Palace, czy też w towarzyskim meczu reprezentacji Walii z Irlandią. Oficjalnym powodem, przywoływanym przez portugalskiego menedżera Tottenhamu, jest ‘kontuzja i nieodpowiednie przygotowanie fizyczne oraz mentalne Bale’a do sezonu’. Takie tłumaczenie nikogo jednak nie przekonuje, w związku z czym transfer do Realu Madryt jest już kwestią dni, a może nawet godzin, bo, jak dobrze wiemy, ‘z niewolnika nie ma pracownika’.

Sprawa transferu Bale’a zaszła wprawdzie bardzo daleko, ale, o dziwo, może to być dopiero początek kłopotów Realu Madryt. W hiszpańskich kuluarach wyraźnie mówi się, że tak kosztownej i spektakularnej transakcji nie życzą sobie gwiazdy Realu, z Ikerem Casillasem, Sergio Ramosem oraz, co oczywiste, Cristiano Ronaldo na czele. Co równie interesujące, Walijczyka podobno nie potrzebuje również Carlo Ancelotti, który miał powiedzieć wymowne zdanie po sparingu z Interem Mediolan: "Po co mówić o Bale’u, skoro Morata i Jese grają tak dobrze?". Nawet sam Florentino Perez, któremu wtóruje klubowa legenda w postaci Raula Gonzaleza Blanco, przyznawał, że ‘100 milionów euro za Bale’a to bardzo wysoka cena’. Mimo to, wiele wskazuje na to, że Gareth Bale zamelduje się na Santiago Bernabeu w bardzo bliskiej przyszłości…

Podanie takiej informacji przez dziennikarzy Sky Italia jest bardzo poważnym sygnałem. Trudno się dziwić takiej reakcji światowych mediów, skoro to właśnie Włosi jako pierwsi poinformowali chociażby o kontrakcie Josepa Guardioli z Bayernem Monachium. Teraz trzeba tylko poczekać na oficjalne potwierdzenie transferu, które powinno zostać ogłoszone w najbliższych godzinach, a w najgorszym wypadku dniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24