Transferowe ZA i PRZECIW: Naby Keita (11)

Patryk Ganiek
Naby Keita
Naby Keita AFP/East News
Liverpool stawia odważne i ciekawe kroki na rynku transferowym. Jak na razie ściągnęli na Anfield Road dwóch graczy: Momo Salaha z AS Romy i Dominica Solanke z Chelsea. Teraz swoje sieci zarzucili na pomocnika RB Lipsk – Naby’ego Keitę! Na stole 75 milionów euro!

Trener wicelidera Bundesligi - Ralph Hasenhüttl, wykręcił w zeszłym sezonie wynik, o którym było głośno w całej Europie. Dzięki temu wielu zawodników otrzymało intratne oferty od europejskich gigantów. W takiej sytuacji jest teraz Keita, o którego zaciekle walczy Liverpool.

Kozak stajni Red Bulla
Keita do Lipska przyszedł z Salzburga za 15 milionów euro. Reprezentant Gwinei od razu stał się ważnym zawodnikiem pierwszego składu. Wraz z Diego Demmem, Marcelem Sabitzerem i Emilem Forsbergiem, tworzył świetną linię pomocy. Bardzo dobrze odnalazł się w formacji 4-2-2-2 oraz 4-3-3. Jest nieustępliwym graczem środka pola, z wieloma odbiorami na przestrzeni sezonu, ale przede wszystkim, z błysktoliwością, która wyróżnia go spośród defensywnie usposobionych graczy.

Keita często podłączał się do akcji ofensywnych, dzięki czemu minione rozgrywki zakończył z ośmioma golami i siedmioma asystami na koncie! Stał się łakomym kąskiem dla potentatów, ale...

Czerwoni biją w ścianę
Przykład Emila Forsberga pokazuje, że po świetnym sezonie nie trzeba odchodzić z Lipska. Szwed kuszony był przez wielki projekt AC Milanu, ale ostatecznie odmówił i on, i klub. Historia zatacza koło także w tej chwili. Liverpool zaoferował RB aż 75 milionów euro, ale Ci odrzucili ofertę.
Właściciel klubu – Mateschitz, powiedział:

- Nie sprzedamy zawodników, którzy mają ważny kontrakt, tylko po to, by zarobić pieniądze.

- Dostaliśmy ofertę w wysokości 75 milionów za Keitę. Nie ma szans! On ma ważny kontakt i wypełni go! – dodał szef RB Lipsk.

Jurgen Klopp będzie się jednak dalej starał , bo Keita w tej chwili jest mu niezbędny. Naby idealnie pasuje do charakterystyki Premier League. Różni się od Lallany i Hendersona, dzięki czemu wniósłby do drużyny wiele świeżości, różnorodności i „pazura”. W odwodzie są jeszcze inni pomocnicy środka pola: Georgino Wijnaldum, Marko Grujic i Emre Can.

The Reds zagrają na kilku frontach, więc jakościowy zawodnik w centralnej części boiska może mieć niebagatelne znaczenie. Pytanie tylko o zasadność ceny. Czy Liverpool pokusi się o zwiększenie i tak już horrendalnej oferty?

Na pewno strata dla Lipska byłaby ogromna. Hasenhüttl stanąłby przed ciężkim zadaniem znalezienia zastępstwa dla Gwinejczyka. RasenBallsport też zagra w Lidze Mistrzów. Nie chcą się osłabiać, co jest zrozumiałe. Pieniędzy mają dość, bo sponsorem jest Red Bull, dlatego też aspekt finansowy nie jest tutaj kluczowy.

Jak bardzo zależy Kloppowi na ściągnięciu Keity? Przekonamy się niebawem, po złożeniu kolejnej oferty.

TRANSFERY w GOL24

Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacje

Koszulki klubów Ekstraklasy na sezon 2017/2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24