Trener Górnika Zabrze: Lech jest jak zranione zwierzę, a takie są jeszcze bardziej niebezpieczne

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Jesienią Górnik Zabrze zremisował w Poznaniu 1:1.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Jesienią Górnik Zabrze zremisował w Poznaniu 1:1.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Robert Woźniak
Górnik Zabrze wygrał sześć domowych meczów z rzędu. W sobotę o 20 zespół Jana Urbana rozpocznie mecz z Lechem Poznań. Spodziewane emocje wyrażają się już w liczbie sprzedanych biletów.

- Jeśli chcecie zobaczyć bardzo dobry mecz to przyjdźcie w sobotę wieczorem na nasze spotkanie z Lechem Poznań - zapowiada trener Górnika Zabrze, Jan Urban.

Zespół z Roosevelta buduje domową twierdzę. Jego ofiarami padli kolejno Raków, Cracovia, Pogoń, Warta, Korona i Jagiellonia, a więc m.in. trzy z sześciu drużyn wyprzedzających Górnika w tabeli.

- Może nie odhaczamy tych rywali na tablicy w szatni, ale jest fajnie mieć taką serię, bo to przyciąga kolejnych kibiców na trybuny - stwierdził Szymon Czyż.

- To takie mecze, w których ma się więcej do wygrania niż do przegrania. Wiedząc, że gra się z rywalem teoretycznie mocniejszym zawodnicy nie są aż tak zestresowani i wtedy rodzą się niespodzianki - dodał trener Jan Urban. - Faworyci nie zawsze w takich sytuacjach radzą sobie tak dobrze.

W sobotę o 20 stadion Górnika znów się wypełni. Do czwartkowego południa sprzedano już 17.000 biletów, w tym tysiąc kupionych przez Lecha. Obecny rekord sezonu to 22.508 osób na derbach z Ruchem Chorzów. Starcie z poznańską „Lokomotywą” ma szansę ten wynik wyrównać. Kibiców przyciąga z jednej strony widowiskowa gra zabrzan, z drugiej kryzys poznaniaków.

- Faktycznie, Lech odpadł z Pucharu Polski i przegrał bardzo wysoko z Rakowem, czyli konkurentem do tytułu. No i teraz jedzie do wymagającego przeciwnika, jakim jest nasz Górnik - stwierdził Jan Urban. - Poznaniacy na pewno są mocno zranieni, ale wszyscy wiemy, że zranione zwierzę jest jeszcze bardziej niebezpieczne, więc tym bardziej musimy uważać i być bardziej skoncentrowani, ale też próbować tę sytuację, taką niepewność poznaniaków, wykorzystać. Obserwujemy co się dzieje w Poznaniu, ale to jest normalne, że w trudnych chwilach odbywają się spotkania integracyjne, zawodnicy zamykają się w szatni na męskie rozmowy, ale nie sądzę, żeby to miało wpływ na sam mecz.

W zespole Górnika wszyscy piłkarze są do dyspozycji trenera.

- Mam pewne wątpliwości co do składu i muszę je rozwiązać z nadzieją, że poodejmę trafne decyzje - dodał Urban.

Czy ten mecz może być podobny do spotkania z Jagiellonią? - Przyjechał pan z Poznania, że pyta pan o taktykę? - uciął temat z uśmiechem trener Górnika. - Chcemy zagrać kolejne dobre spotkanie. Zobaczymy na ile Lech nam pozwoli na realizację planu, bo przecież on przyjedzie ze swoim własnym.

Jesienią w Poznaniu Górnik zremisował 1:1, a gola dla śląskiego zespołu strzelił Daisuke Yokota w doliczonym czasie pierwszej połowy. Lech Wyrównał w 70 minucie.

W Zabrzu powoli pojawiają się też emocje związane z kolejnym meczem, czyli Wielkimi Derbami Śląska na Stadionie Śląskim. Ruch uciął już spekulacje dotyczące liczby biletów dla kibiców gości: zostanie im przekazanych 2.040 wejściówek.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24