Treningi czas zacząć

Krzysztof Polaczkiewicz /Dziennik Zachodni
Zagłębie Sosnowiec 0:0 Ruch Radzionków
Zagłębie Sosnowiec 0:0 Ruch Radzionków Rafał Jamróz (Ekstraklasa.net)
W pierwszym sparingu Zagłębie zmierzy się z Pelikanem Łowicz. W ekipie z Sosnowca nie zagra Piotr Rocki. Pojawił się za to znów Ireneusz Gryboś.

Po przerwie do zajęć wrócili piłkarze II-ligowego Zagłębia. Do rundy wiosennej przygotowywać się będą na własnym terenie, z krótką przerwą na zgrupowanie w Hiszpanii, na które zespół Piotra Pierścionka wyjedzie 4 lutego. Z drużyną trenują już nowi gracze: Radosław Flejterski oraz Brazylijczyk Lilo. W ekipie z Sosnowca nie zagra za to Piotr Rocki, któremu nie spodobał się fakt, że został zaproszony na testy.

- Chcieliśmy się przyjrzeć jego formie. Nie będziemy brali nikogo w ciemno tylko dlatego, że ma na koncie 300 występów w ekstraklasie. O testach wiedziało Podbeskidzie i jego menadżer, więc może niech z nim sobie wyjaśni tę sprawę. Temat Rockiego jest dla nas ostatecznie zamknięty - mówi prezes Paweł Hytry, prezes Zagłębia. - Nie jest tak, jak mówi prezes. Byłem z nim umówiony na rozmowę. Słowem nie zająknął się o testach, treningu z drużyną. Wystarczyło o tym wspomnieć, uprzedzić. Nie byłoby problemu. Tak się pewnych spraw nie załatwia - odpowiada niedoszły piłkarz Zagłębia.

Rocki na testy nie przyjechał, w klubie pojawił się za to inny napastnik, Ireneusz Gryboś. Gracz Stali Rzeszów dostał "zielone światło" od władz swojego klubu i rozpoczął treningi z drużyną z Sosnowca. Niespodziewanie pojawił się też Bośniak Ensar Arifović, który był już przymierzany do naszej drużyny latem ubiegłego roku, ale wówczas wybrał ofertę Górnika Zabrze. Być może Bośniak dostanie szansę pokazania się w jutrzejszym meczu sparingowym. Zagłębie pierwszy tegoroczny mecz kontrolny rozegra o 12.30 na boisku ze sztuczną nawierzchnią, które kilka dni temu oddano do użytku. Rywal to Pelikan Łowicz.

Trener Pierścionek ma do dyspozycji niemal wszystkich zawodników. W zajęciach nie mogą brać udziału jedynie kontuzjowani Krzysztof Bodziony i Wojciech Białek.

- Testowani piłkarze dostaną kilka dni na pokazanie umiejętności, zobaczymy co z tego wyjdzie. W sobotę zagramy pierwszy sparing. Dobrze, że mamy już do dyspozycji boisko ze sztuczną nawierzchnią i nie musimy się tułać od miasta do miasta. Na razie wszystko przebiega zgodnie z planem - podkreśla trener Pierścionek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24