Tym razem spotkają się na zapleczu Ekstraklasy

Punktów potrzeba każdemu…
O tym, że w I lidze, każdy zdobyty punkt, zdaje się być oczkiem na wagę złota, przekonaliśmy się już niejednokrotnie. Dlatego spotkanie „Trójkolorowych”, z „Rycerzami Wiosny” będzie niewątpliwie kolejną, ciężka przeprawą nie tylko dla piłkarzy, ale także dla trenerów i… kibiców. Spore emocje, które i tak towarzyszą spotkaniu, dodatkowo podsyca fakt, że w ubiegłorocznych rozgrywkach, żadna z ekip nie pokonała rywala bezapelacyjnie. Bo choć u siebie drużyny spotkania wygrywały, to na wyjeździe ponosiły porażki. Co ciekawe zarówno w październiku, jak i w maju, końcowe wyniki były… identyczne (2:0). Przypomnijmy, że zarówno Górnik, jak i ŁKS grały wtedy jeszcze w Ekstraklasie.

Pewny faworyt?
Z racji liderstwa w tabeli, faworytem spotkania jest Górnik, który poza tym, że wyprzedza ŁKS o 12. punktów, gra dodatkowo w tle z pieśniami, jednej z najgłośniejszych publiczności w kraju. Jak dotąd w sezonie 2009/10, w Zabrzu pokonano Górnika tylko raz. Szczęśliwcem była szczecińska Pogoń. Przed wizytą na Śląsku, wszyscy zapowiadają, że powalczą o punkty. Tak też jest z ŁKS-em, który głęboko wierzy w wyjazdowy triumf.
O tym, kto zgarnie pulę punktów, czy może zostaną one podzielone między oba zespoły, dowiemy się już niebawem.

Górnik Zabrze – ŁKS Łódź, sobota 10.10.2009, godz. 15:00

Śledź z nami spotkanie NA ŻYWO!