Ukah jest wartościowym zawodnikiem Widzewa

Bogusław Kukuć / Dziennik Łódzki
Ugo Ukah wczoraj pokazał się po raz kolejny z dobrej strony
Ugo Ukah wczoraj pokazał się po raz kolejny z dobrej strony Paweł Łacheta
Ugo Ukah należy do najbardziej doświadczonych piłkarzy Widzewa. Urodzony we Włoszech 27-letni Nigeryjczyk grał początkowo w niższych ligach włoskich i usiłował się przebić do londyńskiego Queens Park Rangers.

W Anglii się nie udało. Po powrocie do Włoch grał w zespole Giulianova. Debiutował w łódzkim klubie i zarazem w polskiej ekstraklasie 27 sierpnia 2007 roku. Początkowo z Łodzią i językiem polskim zapoznawał go rzymianin Stefano Napoleoni. Okazał się pojętnym uczniem i teraz Ugo swobodnie rozmawia w naszym języku. Pod tym względem jest prawdziwym profesjonalistą, bo wie, że kontakty z trenerem, kolegami z drużyny, a nawet z kibicami powinny rozwijać się w polskim języku.

Inna sprawa, że Nigeryjczyk przejął zbyt wiele polskich zwyczajów i z tej racji miał kłopoty nie tylko z policją drogową, ale także w klubie, który ukarał piłkarza surową karą pieniężną. Wydawało się, że wiosną dni Ukaha w Widzewie są policzone, zwłaszcza, że nie stawiał na niego trener Czesław Michniewicz, choć gdy dostawał szanse, to nie zawodził (m.in. wiosną strzelił gola Koronie).

Warto jednak podkreślić, że po degradacji do pierwszej ligi nie odszedł i pomógł w powrocie do grona najlepszych. Teraz też kara została zawieszona i odzyskał zaufanie trenera Radosława Mroczkowskiego.

Ukah identyfikuje się z zespołem. Gra ambitnie, ofiarnie, jest waleczny. Przy ratowaniu drużyny w arcytrudnych sytuacjach przytrafiły mu się czerwone kartki (z Ruchem i Cracovią). Imponuje sprawnością. Zrealizował marzenie życia i zadebiutował w reprezentacji Nigerii, za co podziękował także trenerowi Widzewa. W niedzielę dał dowód, że nie był to debiut przypadkowy. Jego twarde pojedynki z ostro grającymi rywalami były ozdobą spotkania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24