Ukraina - Anglia LIVE! Arcyważny mecz w Kijowie. Ukraina wciąż z szansą na awans

Eliminacje do mundialu wkraczają w decydującą fazę. Przed nami ostanie mecze. Dla niektórych o „be or not to be”, a dla niektórych o tzw. pietruszkę.

W grupie „be or not to be” wciąż mamy trzy drużyny, Anglię (15), Czarnogórę (15) oraz Ukrainę (14), w grupie o „pietruszkę” – Polska, Mołdawia i przemiły zespół "piłkarzy" z San Marino.

Nadeszły finałowe rozstrzygnięcia czyli najbardziej zacięte mecze. Aktualnie mamy na tapecie spotkanie Ukrainy z Anglią, czyli mecz o prym w grupie H. Kto wie czy nie mecz o pewny awans z pierwszego miejsca w grupie. Wszak Czarnogóra swoje ósme spotkanie „tylko” zremisowała. Zwycięzca tego meczu obejmie prowadzenie z 17 lub 18 punktami.

"The Three Lions" na siedem spotkań mają cztery wygrane i trzy remisy. Ponad dwa gole strzelone w meczu, a ogólnie trzy stracone. Bilans bardzo przyzwoity. Rok temu w wrześniu na Wembley Synowie Albionu zremisowali z Ukrainą 1:1. Jak poradzą sobie tym razem na stadionie rywala? Czy zapewnią sobie awans? Od razu można sobie zadać pytanie – jak to będzie w Brazylii bez Anglików? To wciąż możliwe – a jednak mało wyobrażalne.

Mecze wkraczają w decydującą fazę eliminacji, a Lwy tracą swoje „kły”. Rooney po ostatnim zderzeniu z kolegą z United może tylko oglądać eliminacje w TV – z domu w hrabstwie Cheshire. Kilka dni temu odpadł również Daniel Sturridge (kontuzja uda) oraz Steven Caulker. Jest również wykartkowany Welbeck – czym grać? W ataku do dyspozycji są tylko Rickie Lambert i Jermain Defoe. Jest też kilku „kozaków” – Frank Lampard, ostoja Chelsea Londyn, który zagra swój 100 mecz w koszulce Lwów. 100. Steven Gerrard i Ashley Cole mają po 104 występy. Ten pierwszy w kadrze gra od 13 lat, Cole od 12.

Na pewno ciśnienie będzie bardzo wysokie. W historii spotkań tych drużyn odnotowano cztery zwycięstwa Anglików oraz trzy remisy. Ani razu Ukraińcom nie udało się pokonać wyspiarzy.

W zasadzie Anglia nie musi strzelić gola, ważne żeby tego jednego gola nie straciła. Zapewne podopieczni Roya Hodgsona tak będą grali. Ukraina będzie zaciekle atakować od pierwszych minut, bo w końcu wciąż walczy o wyjazd na World Cup. Impreza dla nas odległa - rzecz kosmiczna, a dla nich wciąż bliska.

Jak zagra Ukraina? Zespół jest zdecydowanie mniej doceniany w Europie niż Anglia, ale posiada wielką ambicję i wolę walki. Drużyna wie jak grać, a co najważniejsze wie jak wygrywać. Ukraińcy sa "w gazie", w zeszły piątek na tym samym stadionie pozamiatali San Marino 9:0. Rywal był z kategorii tych do "rozjechania", jednak styl gry zawodników trenera Fomenki mógł się podobać. Ukraińcy grali ładnie i co najważniejsze bardzo skutecznie. Ośmiu różnych zawodników wpisało się na listę strzelców w tym meczu - Dević, Seleznyov, Edmar, Khacheridi x2, Konoplyanka, Bezus, Fedetskiy, Rakickiy.

W tych eliminacjach Ukraińcy doznali jednej porażki - z Czarnogórą. Poza tym wygrali cztery spotkania i odnotowali dwa remisy. Jak będzie dziś? Spotkanie poprowadzi czwórka sędziowska z Portugalii z Pedro Proenca na czele. Początek meczu zaplanowany jest na godzinę 20:45. Serdecznie zapraszamy na realcję LIVE na Ekstraklasa.net.