Mecz z Maccabi rozpoczął się pod dyktando piłkarzy z Izraela, którzy objęli prowadzenie już w 7. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzału głową próbował Derrick Luckassen, ale ta próba była nieudana. Piłka wróciła jednak za chwilę pod jego nogi, a ten stojąc tyłem do bramki zdecydował się na uderzenie piętą i w ten sposób zaskoczył bramkarza Zorii.
Ukraińcy ruszyli do ataku i w następnych minutach oddali kilka strzałów zza pola karnego. Prób takich podjęli się Petar Mićin, Eduardo Guerrero oraz Denys Nagnoynyi. Cofnięci goście nieco uśpili czujność piłkarzy Zorii. W 26. minucie zespół z Izraela długo rozgrywał atak pozycyjny, aż w końcu na dośrodkowanie zdecydował się Eran Zahavi. Jego podanie do wbiegającego między dwóch obrońców Dor Peretza było idealne i pomocnik Maccabi strzałem głową podwyższył prowadzenie.
Niedługo później był bliski powtórzenia wyczynu, ale Mykyta Turbaievsk tym razem zdołał wybić piłkę szybującą pod poprzeczkę. Obrońcy Zorii niewiele jednak robili sobie z obecności Peretza w polu karnym, co zemściło się w 43. minucie. Znów po wbiegnięciu między dwóch obrońców otrzymał idealne podanie i mając dużą swobodę złożył się do strzału głową.
Drużyna z Ukrainy zasłużyła w pierwszej połowie chociaż na jedną bramkę, ale zapracowany golkiper Maccabi nie popełnił błędu. Trafić do siatki gości udało się w 57. minucie, gdy płaskie dośrodkowanie wykorzystał Petar Mićin. Arbiter zwlekał jednak ze wznowieniem gry, ponieważ trwała analiza VAR. Po dłuższej chwili sędzia anulował bramkę, uznając, że wcześniej jeden z graczy Zorii był na pozycji spalonej.
W 66. minucie Micina na boisku zastąpił Vikentiy Voloshyn i kilkadziesiąt sekund później był bliski strzelenia gola. Piłka po jego uderzeniu z ponad 20 metrów trafiła jednak w słupek.
Goście z Tel Awiwu oddali inicjatywę, ale w 74. minucie, po błędzie obrony, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Eran Zahavi. Ten pojedynek wygrał golkiper Zorii. Natomiast minutę później Ukraińcy wyszli z szybkim atakiem, Igor Kyriukhantsev odegrał do Danyila Alefirenko, a ten posłał piłkę obok interweniującego bramkarza.
Był to jedyny gol zdobyty przez drużynę z Ługańska, chociaż w ciągu 90 minut oddała dwa razy więcej strzałów, w tym strzałów w światło bramki, niż Maccabi.
Zoria Ługańsk – Maccabi Tel Aviv 1:3 (0:3)
Bramki: Alefirenko 74 – Luckassen 7, Dor Peretz 26, 43
Zoria: Turbaievskyi – Danchenk, Yatsyk, Antiukh (66 Alefirenko), Nahnoinyi (87 Wendell), Mićin (66 Voloshyn), Batahov, Jordan, Kyryukhantsev, Snurnitsyn, Guerrero (46 Horbach). Trener: Wałerij Krywencow
Maccabi: Mosquera – A. Cohen, Revivo (72 Turgeman), Saborit, Luckassen, Dor Peretz, van Overeem (73 Golasa), Kanichowsky, Zahavi (90 Davida), Biton (65 Bitton), Felício Milson (90 Shahar). Trener: Robbie Keane
Żółte kartki: Snurnitsyn – Luckassen, Cohen
Sędziował: John Beaton (Szkocja)