PZPN wstępnie porozumiał się z walijską federacją piłkarską, jednak szczegóły miały zostać dopięte po zakończeniu eliminacji. Zbigniew Boniek, na zwołanej na początku tygodnia konferencji przyznał, że rozmowy niemalże dobiegły końca. - Na 99% zagramy z Walią na Stadionie Narodowym - oznajmił prezes PZPN. Walia jednak zamierza uczcić pierwszy awans na poważną imprezę piłkarską od 1958 roku w nieco inny sposób. Zamierza rozegrać towarzyskie spotkanie z reprezentacją Holandii. Sytuacja ma wyjaśnić się do końca tygodnia.
Wszystko wskazuje na to, że w listopadzie na Millenium Stadium w Cardiff zagramy z Holandią. To byłoby wspaniałe - przyznał szkoleniowiec Walijczyków Chris Coleman. - Nic nie jest potwierdzone, jednak potrzebujemy się sprawdzić na tle silnej reprezentacji.
PZPN nie próżnował i znalazł wyjście z tej sytuacji. Okazała się nim reprezentacja Islandii, która zastąpi Garetha Bale'a i spółkę 13 listopada na Stadionie Narodowym w Warszawie. Islandczycy to jedna z rewelacji minionych eliminacji przyszłorocznych Mistrzostw Europy. Zajęli drugie miejsce w grupie, dając wyprzedzić się jedynie Czechom. Wygrali między innymi z Holendrami, którzy nie pojadą na Euro.
Więcej o EURO 2016
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?