Snooker: W niedzielę finał mistrzostw Polski we Wrocławiu
- Zdajemy sobie sprawę, że na Oporowskiej są kłopoty finansowe. Czekamy na rozwój wydarzeń i pierwsze kroki ze strony klubu - dodaje "Milowy", ale jednoznacznie zaznacza, że finanse nie będą miały wpływu na formę sportową zespołu. - Jesteśmy dobrze przygotowani do rundy wiosennej - twierdzi.
Informacje o zaległościach wobec piłkarzy potwierdza także prezes WKS-u Piotr Waśniewski. - Tak, to prawda, mamy dziesięć dni opóźnienia - mówi. Poślizgi w wypłacie pensji ostatnio się zdarzały, ale nie były one większe niż kilka, kilkanaście dni. Czy zatem prawdą jest, że na przełomie roku - jak powiedział Mila - opóźnienia sięgały miesiąca? - Nie zamierzam zaprzeczać, ale absolutnie sytuacja bieżącego wynagrodzenia piłkarzy jest stabilna.
Rada nadzorcza robi wszystko, aby w tej kwestii Śląsk był klubem wiarygodnym i zdziwiłbym się, gdyby któryś z zawodników powiedział, że tak nie jest, bo nie ma ku temu przesłanek - twierdzi Waśniewski.
- Oczywiście, wolałbym, żeby sytuacja była taka, jak podczas pierwszych czterech lat mojej pracy w Śląsku, kiedy zdarzało się, że pensje były wypłacane nawet przed terminem. Mimo chwilowych opóźnień najważniejsze jest to, że je regulujemy jak najszybciej możemy i to w całości, a nie w ratach. Jeśli piłkarze czują dyskomfort, to zapewne właśnie dlatego, że byli niejako przyzwyczajeni, iż wypłaty przez te wszystkie lata zawsze były dokładnie w terminie - dodaje.
Optymistyczną wiadomością jest to, że uda się prawdopodobnie na korzystniejszych warunkach przedłużyć umowę z Tauronem, którego logo jest głównym elementem meczowych strojów mistrzów Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?