Widzew bez nowego stadionu, ale z dobrą frekwencją na trybunach

Biorąc pod uwagę, że stadion może pomieścić zaledwie 10,5 tysiąca widzów (łącznie z kibicami gości), to działaczy Widzewa ten wynik zapewne cieszy. – Widać, że zapotrzebowanie na piłkę na Widzewie jest duże, bo kibice chcą przychodzić na stadion. Często bywa tak, że przed tzw. meczami hitowymi już kilka dni przed spotkaniem nie ma biletów – powiedział nam rzecznik prasowy Widzewa Michał Kulesza. Dobra frekwencja potwierdza, że nowy stadion dla łódzkiego klubu jest bardzo potrzebny i wydaje się, że klub nie miałby problemu z zapełnieniem większego obiektu. - Na pewno gdybyśmy mieli większy stadion, to frekwencja byłaby jeszcze lepsza i oczywiście jest to powód do radości – dodaje Kulesza.

RTS Widzew Łódź - zobacz zapowiedzi, relacje, wywiady, zdjęcia video i wiele więcej na stronie klubowej!

Jesienią największym zainteresowaniem cieszyły się konfrontacje z Lechem, Legią czy też Wisłą. W rundzie wiosennej fani Widzewa nie zobaczą jednak w Łodzi prestiżowych spotkań, chociaż na pewno więcej emocji przyniesie mecz z Ruchem Chorzów. Mimo wszystko, pierwsze spotkania rundy rewanżowej z Koroną i Arką obejrzało odpowiednio siedem i dziewięć tysięcy widzów.

Na pewno wpływu na tak dobrą frekwencję nie mają wyniki osiągane przez piłkarzy beniaminka ligi, czy też ceny biletów. Podopieczni trenera Czesława Michniewicza swoją grą nie rozpieszczają kibiców i w dalszym ciągu bronią się przed spadkiem do pierwszej ligi. Z kolei wejściówki na mecze łodzian zawsze do najtańszych w lidze nie należały. Na najbliższy wyjątkowy mecz z Ruchem, najtańszy bilet zakupiony z dwutygodniowym wyprzedzeniem kosztował 36 pln, a najdroższy 108 pln. Za bilety zakupione w przedsprzedaży na pozostałe spotkania kibic musi zapłacić od 24 do 72 złotych. Klub przewidział zniżki dla kobiet, seniorów, dzieci do lat 14 oraz osób, które pierwszy raz wybiorą się na stadion. Szacuje się, że RTS ma około 1,7 miliona kibiców i zapewne wpływ na dobrą frekwencję ma właśnie ogromna rzesza fanów czterokrotnego mistrza Polski.