- To było długo wyczekiwane zwycięstwo, co do stylu to myślę, że każdy się zgodzi, że jest jeszcze wiele do zrobienia - podsumował na gorąco po meczu Wilk. - Mecz się zupełnie inaczej układa, kiedy pierwszemu się zdobywa bramkę, nie inaczej było i teraz. Myślę, że pierwsze 25 min w naszym wykonaniu było dobre, później im dalej w las tym było bardziej nerwowo, ale koniec końców udało się wygrać i to było dzisiaj najważniejsze - podsumował.
Jaka atmosfera panuje w zespole Białej Gwiazdy? - To jest Wisła Kraków, tu jest presja, tu trzeba grać, najlepiej w każdym meczu efektownie i jeszcze strzelać bramki, to jest normalne. Dziś po meczu jest mała radość, należy się cieszyć, ale jutro od rana przygotowujemy się do następnego spotkania. Co prawda to niby tylko trzy dni, ale tutaj każdy się z tego cieszy, lubimy grać z taką częstotliwością. Mieliśmy w zeszłym sezonie mnóstwo radości, kiedy mogliśmy grać dużo meczy. Dlatego wiem, że w meczu z Wartą damy z siebie jeszcze więcej niż dzisiaj - podkreślił Wilk.
Z Krakowa - Maciej Malarz / Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?