Wisła Kraków - Górnik Zabrze LIVE! Relacja NA ŻYWO w Ekstraklasa.net od 16.15!
Sobotni mecz 24. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy to doskonała okazja dla krakowian nie tylko do rewanżu, ale także do rehabilitacji za przegrane spotkanie ze Śląskiem Wrocław.
W meczu przy Oporowskiej w drużynie z Grodu Kraka zabrakło napastnika, Cvetana Genkowa i nie jest też pewne, że wystąpi on w pojedynku z Górnikiem Zabrze. Choć we wczorajszym treningu uczestniczył normalnie, najbardziej prawdopodobne jest, że jeśli znajdzie się w meczowej osiemnastce, tego meczu nie rozpocznie od pierwszego gwizdka. Jego brak rzuca się w oczy, bowiem tylko w dwóch spotkaniach tej wiosny Wiślacy nie zdobyli gola, a były to mecze bez udziału Genkova. Bułgar przełamał niemoc strzelecką i w ostatnich trzech spotkaniach zdobył 5 bramek.
Trudno o godne zastępstwo Genkova. W ostatnim meczu pierwotnie na szpicy trener postawił na Patryka Małeckiego, ale ten w roli napastnika spisał się słabo. Zapewne więc szansy na występ upatruje Maciej Żurawski, który, mimo, że strzelił Górnikowi aż 12 goli, to od dłuższego czasu nie może trafić do bramki i jest cieniem dawnej gwiazdy Wisły.
Jeszcze niedawno wydawało się, że wiślakom nic nie może przeszkodzić w marszu po kolejne mistrzostwo kraju. Jednak nieudane spotkania z Polonią Bytom i Koroną, ostatnia porażka z wrocławianami, a także niezła dyspozycja drugiej w tabeli Jagielloni, sprawiły, że przewaga nad wiceliderem stopniała do zaledwie trzech punktów. Krakowianie są więc zdeterminowani, by w każdym meczu przechylać szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Podopieczni trenera Maaskanta to jedyna drużyna, która na wiosnę nie przegrała na własnym boisku żadnego meczu. Z kolei Górnik Zabrze bardzo słabo spisuje się w delegacjach – na wyjeździe nie wygrał jeszcze ani jednego spotkania, tracąc przy tym 22 bramki, a zdobywając zaledwie 3.
Za wygraną Wisły Kraków przemawia historia pojedynków tych drużyn, bowiem zabrzanie przy Reymonta nie wygrali już od... 21 lat!
Goście będą mieć utrudnione zadanie, gdyż piłkarze trenera Nawałki zmagają się z plagą kontuzji – ze składu wypadł kapitan, Adam Banaś, a także Grzegorz Bonin, Mariusz Przybylski, Maciej Bębenek, Michał Jończyk i Rafał Pietrzak. Po przerwie do dyspozycji jest Aleksander Kwiek, który to na jesień zdobył jedyną bramkę dla Górnika w meczu z Wisłą i trzy punkty pozostały wtedy przy Roosvelta.
To spotkanie będzie szczególne dla eks-wiślaka, obecnie grającego w Górniku, Mariusza Jopa. Jeszcze niedawno występował w drużynie Białej Gwiazdy, stając się przy tym jej czarną legendą – to właśnie on w końcówce meczu z Cracovią strzelił samobójczego gola, który pozbawił Wisłę mistrzostwa Polski.
- To będzie mecz, w którym trzeba wykorzystać choćby pół sytuacji – mówił trener Górnika, Adam Nawałka, dlatego też na ostatnim treningu zarządził trening strzelecki. Piłkarze z Zabrza nie mają nic do stracenia, meczem przeciwko Wiśle mogą pokazać wolę walki i ambicję. Nie od dziś przecież wiadomo, że na spotkania z Białą Gwiazdą, drużyny motywują się dwukrotnie bardziej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
