Wisła - Lech LIVE! Podwójny debiut trenerski w Krakowie

Michał Suliga
Mecz Wisły z Lechem zapowiada się bardzo emocjonująco
Mecz Wisły z Lechem zapowiada się bardzo emocjonująco Grzegorz Sroka
- Chcemy nabrać pewności siebie i dołączyć do czołówki – deklaruje Michał Probierz, trener Wisły. W piątkowy wieczór przy ulicy Reymonta w Krakowie walka będzie toczyć się nie tylko o trzy punkty, ale też o zachowanie szans na najwyższe lokaty w lidze dla Wisły i Lecha. Dla obu szkoleniowców mecz będzie debiutem, dla Probierz przed własna widownią, dla Mariusza Rumaka - na ławce Kolejorza.

Wisła - Lech LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 20:45!

Sytuacja Lecha i Wisły w lidze przypomina stan ciężko chorych pacjentów na OIOM-ie, których funkcje oddechowe są podtrzymywane przy pomocy respiratora. W piątek późnymi godzinami wieczornymi okaże się, który z hospitalizowanych będzie mógł samodzielnie zaczerpnąć powietrza. W lepszej sytuacji jest Wisła – ma trzy punkty przewagi nad rywalem z Poznania i zagra przed własną widownią. Na nią szczególnie liczy trener Probierz. - Najważniejsze dla nas, żeby w tej całej sytuacji jak największa liczba kibiców nas wsparła i pomogła. Wiem, że tutaj w Krakowie, często to decydowało o obliczu meczu - przekonywał na konferencji prasowej.

Spotkanie z Lechem będzie debiutem Michała Probierza przed krakowską publicznością. Trener już na początku zjednał sobie jej przychylność chęcią odbudowania twierdzy R22, która w ostatnich czasach wyjątkowo często była zuchwale zdobywana. Ubiegłotygodniowa wiktoria nad gdańską Lechią wniosła sporo spokoju do przygotowań do meczu z Kolejorzem. Nikt nie liczy już krakowianom dni bez zwycięstwa w lidze, a korzystne wyniki rywali i spłaszczenie tabeli sprawiają, że ten sezon nie musi okazać się stracony. Najbardziej szkoleniowca mistrzów Polski martwią kontuzje czołowych ofensywnych graczy. Genkow ma gorączkę i jego występ niemal graniczy z cudem, a cały sztab medyczny pracuje nad Maorem Meliksonem, który ma problemy z mięśniem dwugłowym. Listę nieobecnych zamykają kontuzjowani Sobolewski, Boguski oraz Czekaj.

Co ciekawe, jutro na ławkach trenerskich zasiądzie dwójka dobrych znajomych, jeszcze z czasów wspólnej pracy w białostockiej Jagiellonii. Podczas, gdy Probierz prowadził pierwsza drużynę, Rumak był odpowiedzialny za zespół Młodej Ekstraklasy. Spotkanie z Wisłą będzie odłożonym w czasie debiutem Mariusza Rumaka za sterami Lecha Poznań. Presja spoczywająca na barkach 35-letniego fachowca będzie więc bardzo duża. – Na pewno Mariusz zapamięta swój debiut do końca życia. Przegrywając tutaj Lech odpada z jakiejkolwiek rywalizacji – bez ogródek przyznaje Probierz, który jako jeden z pierwszych gratulował swojemu byłemu współpracownikowi objęcia nowej funkcji.

Nowy szkoleniowiec na początek pracy otrzymał bardzo dobre informacje kadrowe. Do pełni sił wrócili dwaj reprezentanci Polski, Grzegorz Wojtkowiak i Rafał Murawski, co znacznie zwiększyło pole manewru przy ustalaniu wyjściowej jedenastki. Największym wyzwaniem dla trenera Rumaka będzie odbudowa morale po fatalnym początku rundy wiosennej. Lechici w dwóch meczach nie strzelili nawet gola i w niemal każdym aspekcie gry prezentowali się gorzej od rywali. W Poznaniu słychać dramatyczne wołanie o punkty. Niedawny kandydat do mistrzostwa Polski aktualnie zajmuje miejsce w dolnej połówce tabeli i wszyscy sympatycy Kolejorza liczą, że jest to tylko przejściowe zawirowanie.

W piątek na Reymonta wyjaśni się wiele zagadek. Okaże się, która z niedawnych potęg ligi jest w stanie poważnie zagrozić uciekającym liderom. Jeszcze niedawno spośród tych ekip wybierano mistrza Polski. Tym razem stawka jest zupełnie inna. Przegrany utraci szansę na czołowe lokaty w lidze, wygrany dostanie zastrzyk energii na newralgiczna część sezonu, remis nie zadowoli nikogo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24