Wisła oficjalnie zaprezentowała Michaela Lameya (zdjęcia)

Wisła Kraków oficjalnie zaprezentowała dziś Michaela Lameya. - To doświadczony, silny i szybki piłkarz. Wie jak się bronić, wie jak atakować. Życzymy mu wiele sukcesów - zaprezentował bocznego obrońcę dyrektor sportowy Wisły, Stan Valcx.

Piłkarz nie miał zbyt wiele do powiedzenia na pierwszym oficjalnym spotkaniu z dziennikarzami. - Pierwsze dni były ciężkie. Mieliśmy na razie jeden trening dzienni, ale do tego wyprawy w góry, więc wcale nie było łato - stwierdził Holender. Zapytany, jak po kilku dniach ocenia zespół, stwierdził krótko: - Mamy dobry team. Ćwiczymy żeby być jeszcze lepszymi.

Jak przyznał sam piłkarz, w pierwszych dniach najbardziej w aklimatyzacji pomogli mu Kew Jaliens i Stan Valcx. - Z Kew mogę mówić po holendersku, także wiele rozmawiam ze Stanem. To wiele mi daje - stwierdził piłkarz.

Wisła Kraków - wyniki, mecze, live - więcej na stronie klubowej "Białej Gwiazdy"

Lamey przedstawiany jest jako prawy obrońca, ale równie dobrze może grać po drugiej stronie boiska. - Wiele gier rozegrałem także na lewej stronie. Moja nominalna pozycja to prawa obrona, ale mogę spokojnie grać także na lewej - stwierdził.

Pytany o swoje doświadczenie w Lidze Mistrzów, awans do której ma pomóc wywalczyć "Białej Gwieździe" stwierdził: - Mieliśmy sporo sukcesów, kiedy grałem w PSV. Dużym doświadczeniem była gra, przeciwko takim piłkarzom jak Kaka czy Anelka.

Lameyowi podoba się także stadion Wisły. - Stan pokazał mi go pierwszego dnia. Jest bardzo duży i ładny. Wygląda trochę jak stadion PSV - uważa nowy obrońca "Białej Gwiazdy".

Holender jest drugim wzmocnieniem Wisły w tym oknie transferowym. Wcześniej do zespołu dołączył Ivica Iliev. Nie jest wykluczone, że na dniach usłyszymy o kolejnych transferach. - W kolejnych dniach może dołączą do zespołu następni zawodnicy - przyznał Stan Valcx.