Wisła Płock – Arka Gdynia LIVE! Nafciarze zatrzymają kolejnego faworyta do awansu?

Maciej Akimow
Wisła Płock podejmie dzisiaj Arkę Gdynia
Wisła Płock podejmie dzisiaj Arkę Gdynia Piotr Kwiatkowski/Ekstraklasa.net
Obie drużyny bardzo dobrze zaczęły sezon. Arka już przed sezonem była stawiana w gronie faworytów do wygrania tej ligi. Wisła to natomiast beniaminek, więc ich bardzo dobra postawa może dziwić wiele osób. Tak to wygląda na papierze. Jak jest na boisku?

Płocczanie już w 1. kolejce sprawili mały „cud nad Wisłą”. Ze stanu 0:2 w meczu z Miedzią Legnica doprowadzili do wyrównania. Jednak gdy Wisła szybko straciła dwa gole w pierwszej połowie, trener Marcin Kaczmarek się nie załamywał. Przekazał swoim zawodnikom, że muszą dowieźć taki wynik do przerwy.

Szkoleniowiec nafciarzy w przerwie zdecydował się na zmiany. Na placu gry zameldował się Marcin Krzywicki i Janusz Dziedzic. To za ich sprawą losy tego meczu się odwróciły. Kontaktową bramkę zdobył „Krzywy”, a chwilę później napastnik wywalczył jeszcze karnego. „11” pewnie wykorzystał Janusz Dziedzic.

W 2. kolejce Wisła wygrała z Górnikiem Łęczna grając na wyjeździe. Nafciarze sami przyznali, że mecz był bardzo trudny. Z gry więcej mieli gospodarze. Obijali słupki i poprzeczki Wiślaków, ale świetnymi interwencjami popisał się również Szczepankiewicz. Z tego meczu i tak kibice zapamiętają najbardziej bramkę Filipa Burkhardta zdobytą strzałem zza połowy boiska.

Arka zaczęła od wyjazdowego spotkania ze Stomilem i zremisowała w Olsztynie 0:0. Gdynianie mieli swoje sytuacje, ale na drodze stawał słupek bramki lub fantastycznie dysponowany Piotr Skiba, bramkarz drużyny z Olsztyna.

Przed własną publicznością Arkowcy zrehabilitowali się jednak w 100% w starciu z GKS Tychy. Arka zaczęła ofensywnie, miała kilka dobrych okazji na początku spotkania m.in. po uderzeniach Tomasika i Aleksandra. Niewykorzystane sytuacje mogły się zemścić, bo w samej końcówce pierwszej połowy z kontrą wyszli tyszanie. W sytuacji dwa na jeden fatalnie jednak przestrzelił Smółka, a do zdobycia bramki zabrakło niewiele.

Trener Sikora w przerwie musiał udzielić swoim piłkarzom ostrej reprymendy, bo praktycznie po wyjściu na murawę Arka od razu zdobyła gola. Do siatki pierwszy trafił Aleksander, a ostateczny wynik na 3:0 ustalił Marcus w 94. minucie spotkania strzałem z rzutu karnego.

Mecz w Płocku zapowiada się więc niezwykle ciekawie. Na trybunach frekwencja powinna dopisać, bo klub dla kibiców przygotował specjalne koszulki okolicznościowe. Dostanie je pierwsze 4 tys. osób, które zakupi bilet na to spotkanie. Jeśli tylko pogoda dopisze to na trybunach i na boisku możemy być świadkami ciekawego wydarzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24