Wisła Płock zaliczyła drastyczny spadek formy. Nafciarze byli rewelacją jesieni, a teraz mogą spaść z ligi. Gdzie popełniono błąd?

Wisła Płock była absolutną rewelacją rundy jesiennej w obecnym sezonie. Piłkarze Pavola Stano zaczęli kampanię 2022/23 niemal perfekcyjnie, dlatego przez pierwsze osiem kolejek byli liderem Ekstraklasy. Wygrane z Lechem, Wartą oraz remis z Pogonią sprawiły, że kibice Nafciarzy zaczęli wierzyć, że ich ukochana ekipa zakończy sezon na bardzo wysokim miejscu w tabeli.

W następnym tygodniach forma Wisły nie była tak imponująca, dlatego Nafciarze wypadli poza podium. Wygrana z Legią Warszawa w ramach 13. serii gier sprawiła, że podopieczni Pavola Stano wskoczyli na 2. miejsce. Od tego momentu forma zespołu z Płocka drastycznie się osłabiła.

Jedną z przyczyn słabszej formy Wisły są zimowe transfery, a raczej ich brak. Nafciarze sprzedali swojego najlepszego zawodnika, który błyszczał na boiskach Ekstraklasy - Davo. Hiszpan za 600 tys. euro przeszedł do belgijskiego KAS Eupen. Davo w rundzie jesiennej zgromadził aż dziewięć bramek i trzy asysty. Wisła nie poradziła sobie dobrze z utratą swojego lidera ofensywy. 28-latek nie gra w Polsce od kilku miesięcy, ale nadal jest najlepszym strzelcem Wisły. Podczas zimowego okienka z klubu odeszli także Anton Kryvotsiuk oraz Damian Rasak.

Lukę po Davo miał załatać Bartosz Śpiączka sprowadzony z Korony Kielce na zasadzie wypożyczenia, ale w 11 meczach w barwach Nafciarzy ma tylko dwie bramki. W rundzie wiosennej Wisła strzeliła tylko 11 bramek, co w porównaniu do 29 w pierwszej części sezonu jest przepaścią.

We wtorek Pavol Stano został zwolniony w Wisły. Jego następcą ma zostać Marek Saganowski z drugoligowej Pogoni Siedlce, z którą w zeszły wtorek przedłużył umowę. Do klubu na razie nie wpłynęła żadna oferta dotycząca trenera Saganowskiego, dlatego niewykluczone, że to fałszywy trop.

- Jest nam miło, że pojawia się takie zainteresowanie. Nie jest to nic dziwnego, bo dobrze nam idzie. Prawda jest taka, że tydzień temu związaliśmy się z trenerem na kolejny rok, ale jeśli miałoby dojść do transferu, byłoby to tematem rozmów między trenerem a zarządem. Na razie nic nie zostało podpisane, także spokojnie. Nie potwierdzę, że trener na sto procent odchodzi. Do klubu nie wpłynęła żadna oficjalna oferta - powiedział w rozmowie z "Weszło" Grzegorza Koprukowiak - menadżer Pogoni.

Alternatywą ma być pozostawienie aktualnego trenera na stanowisku do końca sezonu i zatrudnienie Adama Majewskiego na początku kampanii 2023/24. Zmiana nie może nastąpić teraz, gdyż 49-latek był szkoleniowcem Stali Mielec w rundzie wiosennej. To wyklucza go z objęcia innej ekipy w tym samym okresie.

Wisła znajduje się obecnie na 15. miejscu. Śląsk, który jest w strefie spadkowej (16. miejsce) traci do Nafciarzy tylko dwa punkty i niewykluczone, że wielka rewelacja rundy jesiennej spadnie z ligi. Przed Pavolem Stano (lub jego następcą) jeszcze dwa ekstremalnie trudne mecze - z Rakowem Częstochowa u siebie i z Cracovią na wyjeździe.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy