Wisła zagra na wątpliwym jubileuszu

Bartosz Karcz/Gazeta Krakowska
Wisła zagra dwa sparingi
Wisła zagra dwa sparingi Ryszard Kotowski (Ekstraklasa.net)
Piłkarze Wisły nie odpoczywają. Mimo przerwy na reprezentacje ciężko trenują. W planach mają dwa sparingi. Dzisiaj pojadą do Rzeszowa na mecz z Resovią, a w niedzielę gościć będą w Żywcu, gdzie zagrają z Koszarawą.

Pierwszy z meczów ma uświetnić jubileusz 105-lecia Resovii. I tutaj jest pewien kłopot. Zdecydowana większość historyków sportu w Polsce uważa, że to jubileusz mocno naciągany. Wisła, która razem z Cracovią uznawana jest powszechnie za jeden z dwóch najstarszych istniejących polskich klubów, decydując się na wzięcie udziału w jubileuszu Resovii, niejako sankcjonuje jej mocno naciągany 105-letni rodowód. Z punktu widzenia polityki historycznej i marketingowej, którą chce prowadzić "Biała Gwiazda", ten ruch należy ocenić jako niefortunny.

Oczywiście nie mamy nic przeciwko temu, żeby z Resovią zagrać towarzyskie spotkanie, bo mimo kontrowersji, związanych z jej wiekiem, nie ulega wątpliwości, że to klub zasłużony. Tylko czy koniecznie do Rzeszowa "Biała Gwiazda" musiała jechać akurat na jubileuszowe obchody?

Decyzję jednak podjęto i nic w tej chwili już tego nie zmieni. Dodajmy zatem, że trener Robert Maaskant na to spotkanie zabiera siedemnastu piłkarzy. Podobnie będzie dzień później w Żywcu, gdzie wiślacy zagrają z okazji jubileuszu 100-lecia Koszarawy. Ten jubileusz kontrowersji już nie wywołuje, a klub to, który nie tak dawno rywalizował z Wisłą w Pucharze Polski. Poza tym pamiętać trzeba, że właśnie w Koszarawie wychował się jeden z najlepszych obrońców w historii "Białej Gwiazdy", Marek Motyka.

Maaskant zespół podzielił na dwie grupy. Część piłkarzy będzie musiała pojechać zarówno do Rzeszowa, jak i do Żywca. Nieco mocniejszy skład zagra w pierwszym z weekendowych spotkań. Na spotkanie z Resovią delegowani bowiem zostali następujący gracze: Milan Jovanić, Mariusz Pawełek, Piotr Brożek, Osman Chavez, Cleber, Wojciech Cygal, Mateusz Kowalski, Michał Nalepa, Nourdin Boukhari, Michał Chrapek, Kamil Jeleń, Tomas Jirsak, Adrian Ligienza, Dragan Paljić, Kamil Rado, Andres Rios, Maciej Żurawski.

W Żywcu miejscowym kibicom zaprezentują się natomiast: Milan Jovanić, Mariusz Pawełek, Wojciech Cygal, Daniel Cyzio, Mateusz Kowalski, Michał Nalepa, Adrian Stanek, Nourdin Boukhari, Daniel Brud, Michał Chrapek, Łukasz Garguła, Kamil Jeleń, Adrian Ligienza, Kamil Rado, Rafał Boguski, Paweł Brożek, Patryk Małecki.

Sparingi sparingami, a tymczasem wczoraj zespół trenował w Krakowie. Okazuje się, że Robert Maaskant chce poznać dobrze nie tylko piłkarzy z pierwszego zespołu, ale również z bezpośredniego zaplecza, czyli z drużyny Młodej Ekstraklasy. Właśnie dlatego Holender zaprosił na zajęcia aż ośmiu młodych zawodników. Na treningu pojawili się zatem: Wojciech Cygal, Daniel Cyzio, Michał Nalepa, Adrian Stanek, Daniel Brud, Michał Chrapek, Kamil Jeleń i Adrian Ligienza.

Jak widać, są to ci sami zawodnicy, którzy będą mogli zaprezentować się Maaskantowi również podczas weekendowych sparingów. Ich obecność na wczorajszym treningu miała również ten plus, że zespół mógł rozegrać wewnętrzną grę, jedenastu na jedenastu. Jak bowiem wiadomo, na zgrupowania i mecze różnych reprezentacji wyjechało pięciu zawodników z kadry pierwszego zespołu.

Część z nich do Krakowa wróci dopiero w środę, więc Holender nie będzie miał zbyt wiele czasu, żeby z całym zespołem popracować przed meczem z Jagiellonią Białystok. Spotkanie na Podlasiu zaplanowane zostało już na następny piątek. Wszystko wskazuje na to, że dla Wisły będzie to najtrudniejsza ligowa przeszkoda spośród tych, które miała do pokonania w tym sezonie ligowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24