Chyba przełamałeś się już na dobre, zdobyłeś dziś kolejną bramkę.
Tak, mam nadzieję, że to jednak nie skończy się tylko na tych dwóch trafieniach. Będę się starał by częściej piłka po moich strzałach znajdowała się w bramce gości.
Jak potoczyła się akcja w której wpisałeś się na listę strzelców?
Z głębi pola dostałem bardzo dobre podanie od Vana, wychodząc sam na sam uderzyłem po krótkim rogu i piłka wpadła do bramki.
Czy słusznie Michał Ilków-Gołąb został wyrzucony z boiska i jak wam się grało w osłabieniu ?
Nie chcę za bardzo komentować decyzji sędziego. Pokazał „czerwień” my musieliśmy się z tym pogodzić. Po tym zdarzeniu graliśmy bardziej zmotywowani i jeszcze bardziej byliśmy zdeterminowani to tego, aby zwyciężyć.
Czy po tej czerwonej kartce wierzyliście, że ten mecz da się jeszcze wygrać?
My cały czas wierzymy, bo mamy dobry zespół. Wiedzieliśmy, że musimy się bardziej skupić na obronie i będziemy czekali na kontrę. Zespół GKS-u otworzył się to pozwoliło nam skontrować. Akurat mnie udało się strzelić i cieszymy się, że trzy punkty jadą do Bydgoszczy.
Ale ciężkich chwil nie brakowało w końcówce.
Oj nie brakowało. GKS w końcówce nas przycisnął, widać że to mocna drużyna, ale trochę brakuje im szczęścia. My popatrzyliśmy na siebie i cieszymy się ze zwycięstwa.
Po kontuzji ani śladu?
Z nogą już wszystko ok, odnowa, masaże, sztab medyczny spisał się bardzo dobrze. I po urazie ani śladu.
Rozmawiał Radosław Kliszewski i Łukasz Zub
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
