Wójcicki dla Ekstraklasa.net: To co dzisiaj zrobiliśmy, to frajerstwo

Łukasz Szczepiński, x-news
- Nie ma co ukrywać, to co dzisiaj zrobiliśmy to frajerstwo i nie możemy się klepać po plecach, że gramy bardzo dobrze. Niestety, to nie daje nam punktów, a w naszym przypadku są potrzebne. Mieliśmy ten mecz pod kontrolą a przegraliśmy go na własne życzenie - powiedział nam po meczu z Koroną piłkarz Zawiszy, Jakub Wójcicki.

W przekroju całego spotkanie byliście drużyną lepszą. Korona stworzyła dwie groźne sytuacje, a jedną z nich wykorzystała.
Co mogę powiedzieć po takim meczu, to jest nieprawdopodobne. Pierwsza połowa nie wskazywała, że nam się może cokolwiek stać. Może to nas troszkę uśpiło, ale w drugiej części meczu też kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Jeden stały fragment gry zadecydował o zwycięstwie. Uważam, że goście nie powinni myśleć o jakimkolwiek punkcie, niestety wywożą z Bydgoszczy aż trzy.

Zawisza jest zdecydowanie groźniejszy na prawej stronie boiska, gdzie występujesz wspólnie z Igorem Lewczukiem. Jak oceniasz swoją postawę na boisku?
Nie chce oceniać siebie po meczu, od tego jest trener i sztab szkoleniowy. Bardzo dobrze mi się układa współpraca z Igorem Lewczukiem.

Kolejny pojedynek o stawkę czeka was dopiero za dwa tygodnie. Jak taka przerwa wpłynie na drużynę?
Ciężko cokolwiek powiedzieć po takim spotkaniu, musimy się teraz pozbierać. Mamy teraz dwa tygodnie przerwy. Żałuję, że nie mamy za trzy dni kolejnego meczu. Moglibyśmy się zrehabilitować, a tak będziemy chodzić przez dwa tygodnie struci. Jeszcze raz powtórzę, to że przegraliśmy dzisiejszy mecz, to jest coś nieprawdopodobnego.

W Bydgoszczy rozmawiał Łukasz Szczepiński / Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24