Beniaminek z Niepołomic ograł Dolcan. Leszczyński wyleciał z boiska!
– Spodziewaliśmy się dzisiaj ciężkiego meczu z przeciwnikiem, który w swoim składzie miał więcej zawodników z przeszłością na poziomie Ekstraklasy. I w istocie tak było, ale choć mecz był ciężki, to było tak głównie przez pierwsze 20-25 minut. Później, już w pierwszej połowie, to my mieliśmy 3-4 wyborne okazje do strzelenia gola, ale zawiodła skuteczność. W przerwie powiedziałem zawodnikom, że jeszcze nic nie jest stracone, bo gramy dobry mecz, na dobrym poziomie. Trochę pomocy od losu dostaliśmy w postaci rzutu karnego i czerwonej kartki dla bramkarza, ale jeszcze trzeba umieć to wykorzystać. Nie zawsze tak jest, że grając 11 na 10 udaje się to zrobić. Dziś się udało, a my to udowodniliśmy walcząc do końca o zmianę rezultatu. Zmiany w drugiej połowie były podyktowane chęcią wygrania, a nie zadowolenia się remisem. W naszej trudnej sytuacji mieliśmy jeden cel – zwycięstwo, które miało pozwolić na kontakt z reszta stawki. Jesteśmy szczęśliwi. Dziękuję piłkarzom za charakter w dzisiejszym meczu. Do Stróż pojedziemy powalczyć i zobaczymy co się wydarzy.
Źródło: Puszcza Niepołomice
Podoliński po meczu z Puszczą: Musimy się wziąć ostro do pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?