Wykartkowany mecz w Świnoujście (relacja + zdjęcia)

Bartosz Czekała, Krystian Tamaka
Flota Świnoujście - Olimpia Grudziądz 0:0
Flota Świnoujście - Olimpia Grudziądz 0:0 Małgorzata Dorosz
Wydawało się, że mecz Floty z Olimpią Grudziądz będzie interesujący i padnie w nim dużo goli, ale było jednak inaczej. Główną postacią na boisku nie byli piłkarze, a sędzia i zamiast goli było mnóstwo kartek.

Flota - Olimpia Grudziądz 0:0 - czytaj zapis naszej relacji na żywo!

W Świnoujściu od rana panowała w sobotę ładna piłkarska pogoda. Na trybunach zasiadło ok 1000 widzów. Przed meczem wydawało się, że mecz będzie atrakcyjny i okraszony golami, niestety było inaczej.

Pierwsze minuty meczu przyniosły sporo niedokładności z obydwu stron. Flota próbowała uruchomić z przodu Nnamaniego, ale albo piłka była za mocno posłana albo sam Nigeryjczyk nie potrafił na dłużej utrzymać futbolówki. Pierwszą dogodną sytuację stworzyła sobie Olimpia, kiedy to w 10. minucie ładnie popędził lewym skrzydłem jeden z graczy z Grudziądza, dośrodkował, ale obrońcy wyjaśnili całą sytuację. Flota przetestowała Osieckiego w 12. minucie. kiedy Bodziony świetnym podaniem uruchomił Tomasika, ten wyszedł oko w oko z bramkarzem gości, ale zwycięsko z pojedynku wyszedł ten drugi. Minutę później rozpoczęliśmy maraton kartkowy. Chyła obejrzał żółty kartonik za faul, a minutę później Kościukiewicz.

Flota szukała swoich okazji, ale czasami wydawało się, że nie ma kompletnie pomysłu na grę. W 25. minucie swojej szansy spróbował Bodziony, lecz jego strzał obronił Osiecki. W 32. minucie to Olimpia mogła objąć prowadzenie - Kokoszka dostał świetną piłkę od Domżalskiego, ale minimalnie chybił. Pod koniec pierwszej połowy jeszcze swoją szansę miał Nnamani, ale jego uderzenie obronił Osiecki. Po tej akcji sędzia zakończył pierwszą odsłonę tego meczu.

Druga połowa zaczęła się od niezłej gry Floty, która wyszła jeszcze bardziej zmotywowana. W 48. minucie uderzał bardzo aktywny w tym spotkaniu Bodziony, ale minimalnie obok okienka bramki Osieckiego. Kolejna świetna szansa dla Floty była w 58. minucie, kiedy Udarević z linii defensywnej popędził aż pod pole karne Olimpii, gdzie głową minimalnie przestrzelił. W następnych 3. minutach oglądaliśmy kolejne żółte kartoniki, kolejno dla Kieruzla, Frańczaka i Kokoszki. W 66. minucie miała miejsce najlepsza okazja Olimpii! Frańczak świetnie dośrodkował na głowę Suleja, a ten z 5. metrów minimalnie się pomylił!

W 69. minucie stało się to, czego trener Olimpii by się nie spodziewał, Frańczak obejrzał swoją drugą żółtą kartkę i musiał zejść z boiska. Trener Kaczmarek też nie wytrzymał napięcia i wykrzyknął kilka niecenzuralnych słów w kierunku Frańczaka i sędzia wyprosił go na trybuny. Flota w końcówce jeszcze próbowała coś zmienić, ale nie dała rady przechylić szali na swoją stronę mimo przewagi liczebnej i mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

O zwycięstwo oba zespoły spróbują powalczyć w kolejnym meczu. Flota teraz jedzie do Radzionkowa, a Olimpia Grudziądz podejmie u siebie Dolcan Ząbki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24