Zawisza przed meczem z Cracovią: na kogo postawi Tarasiewicz?

Radosław Kliszewski
Luis Carlos najprawdopodobniej wybiegnie w pierwszej jedenastce w najbliższej kolejce
Luis Carlos najprawdopodobniej wybiegnie w pierwszej jedenastce w najbliższej kolejce Leszek Grabowski
Po przerwie reprezentacyjnej T-Mobile Ekstraklasa wraca do gry. Zawisza Bydgoszcz w 7. kolejce spotkań na własnym obiekcie podejmie innego beniaminka - Cracovię. W obozie Zawiszy wszyscy są zdeterminowani, by w sobotnim pojedynku odnieść zwycięstwo.

Piłkarze Zawiszy w poniedziałek wrócili do zajęć. W tym tygodniu sztab szkoleniowy analizował grę przeciwnika i w sobotę zawodnicy oraz kibice chcą, aby po 19 latach w Bydgoszczy w końcu zostały pierwsze trzy punkty na poziomie Ekstraklasy. Będzie o nie ciężko, bo na stadion Zawiszy przyjeżdża Cracovia, która patrząc na tabelę, jest faworytem tego pojedynku.

Pewne jest, że Ryszard Tarasiewicz w spotkaniu z "Pasami" nie skorzysta z Pawła Abbotta, który nadal leczy uraz uda, jaki odnowił mu się na jednym z treningów. Pod znakiem zapytania stoi także występ wychowanka bydgoskiego Zawiszy - Damiana Ciechanowskiego, który narzeka na ból w kolanie. Obaj zawodnicy jednak na tą chwilę byli tylko rezerwowymi w jego kadrze. Reszta piłkarzy jest do dyspozycji sztabu szkoleniowego niebiesko-czarnych.

Skład wyjściowy bydgoszczan, w przeciwieństwie do tego jaki wybiegł w Poznaniu przeciwko Lechowi, powinien nieco się zmienić. Na chwilę obecną nie zanosi się na zmiany w linii obronnej Zawiszy. Choć wiadomo, że w minionej kolejce cały blok defensywny, a w szczególności lewa flanka Zawiszy, nie funkcjonowała zbyt dobrze. Wszystkie akcje bramkowe Lechitów były inicjowane tą stroną, a Sebastian Ziajka kompletnie sobie nie radził z Wołąkiewiczem i Pawłowskim. W jego miejsce cofnięty mógł by zostać Piotr Petasz, lecz Tarasiewicz uparcie stawia na Ziajkę, który nadal uczy się gry na lewej stronie obrony.

Druga linia najprawdopodobniej będzie różniła się dwoma nazwiskami w porównaniu z poprzednią kolejką. W gierkach treningowych szkoleniowiec Zawiszy, u boku Herolda Goulona w parze defensywnych pomocników wystawia nowy nabytek - Kamila Drygasa, którego atuty bardzo dobrze zna z pierwszoligowych boisk, gdy ten był wypożyczony z Lecha Poznań. Obaj będą odpowiadać za rozbijanie ataków Cracovii, ale również za inicjowanie akcji ofensywnych swojej drużyny, co nieźle funkcjonowało w spotkaniu sparingowym z Arką Gdynia. Od ich dyspozycji gra Zawiszy będzie w znacznym stopniu zależna. Michał Masłowski po lekkim urazie doszedł do pełnej dyspozycji i pozycja tuż za napastnikiem jest dla niego zarezerwowana.

Na skrzydłach zajdzie jedna zmiana, Piotrka Petasza zmieni w wyjściowej jedenastce Luis Carlos. Brazyliczyk z treningu na trening wygląda coraz lepiej i nadrabia zaległości, w spotkaniu z Arką pokazał kilka swoich walorów i obrońcy Cracovii powinni się go obawiać. Po przeciwległej stronie wybiegnie Jakub Wójcicki, który od początku sezonu gra najrówniej z wszystkich zawodników w niebiesko-czarnych trykotach. Na szpicy na tą chwile zbyt wielkiego wyboru Ryszard Tarasiewicz nie ma, lecz i tak pewniakiem na przysłowiowej "dziewiątce" jest Bernardo Vasconcelos. Kibice w szczególności liczą na jego skuteczność w tym spotkaniu.

Przypuszczalny skład Zawiszy Bydgoszcz na mecz z Cracovią Kraków: Wojciech Kaczmarek - Igor Lewczuk, Andre Micael, Łukasz Skrzyński, Sebastian Ziajka - Herold Goulon, Kamil Drygas, Luis Carlos, Jakub Wójcicki, Michał Masłowski - Bernardo Vasconcelos

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24