Piłkarze Śląska trenują już w Austrii
Wśród nich znalazł się hiszpański skrzydłowy Adria Granell, który nadal jednak nie ma kontraktu i będzie walczył, by przekonać do siebie trenera Stanislava Levego. Do Austrii nie pojechał kontuzjowany Mateusz Cetnarski. Jest za to Rafał Gikiewicz, który od zakończenia sezonu też zmaga się z urazem.
Ostatecznie na obóz nie pojechał Marcin Kowalczyk, który nie pojawił się rano na Oporowskiej. To znaczy najpewniej też będzie trenował w najbliższych dniach w Austrii z tą różnicą, że z rosyjską Wołgą Niżny Nowogród, która jest jego nowym klubem. Przynajmniej według samego piłkarza. Jak wiemy, Śląsk twierdzi inaczej. Sprawa otrze się zapewne o FIFA. Prezes klubu Piotr Waśniewski jakiś czas temu powiedział, że nawet jeśli WKS wygra ten spór, to nie wyobraża sobie, by zawodnik jeszcze w barwach wrocławskiej ekipy się pojawił. Jak sprawę widzi trener Levy?
- Chciałbym, aby Marcin Kowalczyk był w drużynie. To piłkarzy, który może grać na trzech pozycjach. Ta decyzja nie jest jednak w moich rękach, tylko w gestii PZPN-u czy FIFA. Czy gdyby Śląsk wygrał spór, widziałbym go w drużynie? To w tej chwili spekulacje - ucina Czech.
- Na zgrupowaniu będzie jeszcze więcej okazji, żeby poznać nowych kolegów i się z nimi zgrać. W sobotę właściwie pierwszy raz z nimi wystąpiłem. Potrafią wymienić krótką piłkę - to dobrze dla drużyny. Do tego czekają nas sparingi z silnymi przeciwnikami - mówił skrzydłowy WKS-u Waldemar Sobota, który - co ciekawe - nie chce jeszcze deklarować, czy na 100 proc. zostanie na najbliższy sezon we Wrocławiu.
- Na tę chwilę jestem w Śląsku, mam ważny kontrakt i nie myślę o tym, co będzie dalej. Nie jest mi tu źle i jeśli zostanę, to pewnie nie będę żałował. Dostałem wstępną deklarację od prezesa, że będą chcieli przedłużyć ze mną umowę. Zobaczymy, jak to będzie. Muszę przemyśleć wszystkie za i przeciw, bo kariera piłkarza nie jest długa - mówi Sobota o swojej przyszłości. Jego obecna umowa wygasa za rok i od pierwszego stycznia 2014 roku będzie mógł już związać się z inną drużyną.
Dla samych piłkarzy obecny okres przygotowawczy to spora niewiadoma, bo nie mieli jeszcze tak krótkich urlopów. Wolne było niespełna przez dwa tygodnie. - Czy odpocząłem? Nie miałem wyjścia (śmiech). Po pierwszych sparingach było widać, że początkowe zajęcia były dla nas wykańczające. W piątek dostaliśmy wolne popołudnie i w spotkaniu z Miedzią wyglądaliśmy lepiej - mówi Sobota.
Także trener Levy zadowolony jest z postępów swoich podopiecznych. - Ta przerwa faktycznie była krótka, ale zrobiliśmy zawodnikom badania kondycyjne i wyniki znów poszły do góry. Nie jest to jed-nak jeszcze poziom Bundesligi- zauważa Czech, który komplementuje też nowych piłkarzy. - Ich podejście do treningów jest bardzo dobre. Wierzę, że będą dla nas wzmocnieniem - dodaje.
WKS wciąż szuka posiłków. Wczoraj wspominaliśmy, że wolny jest Błażej Augustyn, a sam trener Levy przyznał w sobotę, że może interesować się tylko piłkarzami, którym skończyła się umowa i nie trzeba za nich płacić. Holenderskie media poinformowałytymczasem, że do Wrocławia mógłby trafił 30-letni Kees Kwakman - stoper lub defensywny pomocnik, ostatnio grający w FC Groningen, a teraz dostępny za darmo.
KADRA ŚLĄSKA WROCŁAW NA ZGRUPOWANIE W AUSTRII (1-10 lipca):
Bramkarze: Rafał Gikiewicz, Marian Kelemen, Jakub Wrąbel.
Obrońcy: Kamil Dankowski, Rafał Grodzicki, Adam Kokoszka, Krzysztof Ostrowski, Dudu Paraiba, Mariusz Pawelec, Tadeusz Socha, Amir Spahić, Marek Wasiluk.
Pomocnicy: Adria Granell, Tomasz Hołota, Przemysław Kaźmierczak, Robert Menzel, Sebastian Mila, Sylwester Patejuk, Waldemar Sobota, Dalibor Stevanović, Paweł Uliczny.
Napastnicy: Marco Paixao, Sebino Plaku, Marcin Przybylski, Jakub Więzik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?