2. liga. Garbarnia Kraków w sobotę podejmie ROW 1964 Rybnik

Jerzy Filipiuk
Jerzy Filipiuk
Marcin Siedlarz (w środku) i jego koledzy liczą na udany start w rundzie wiosennej
Marcin Siedlarz (w środku) i jego koledzy liczą na udany start w rundzie wiosennej Andrzej Wiśniewski
II liga piłkarska. Po aż czteromiesięcznej przerwie Garbarnia Kraków wreszcie zagra o ligowe punkty. W sobotę o godz. 13 podejmie na własnym boisku drużynę ROW-u 1964 Rybnik.

Po raz ostatni „Brązowi” mecz w II lidze rozegrali 25 listopada ubiegłego roku (1:1 u siebie z GKS Bełchatów). Jej trzy tegoroczne spotkania - 3 marca z Siarką Tarnobrzeg, 10 marca z Rozwojem Katowice i 17 marca z Legionovią - zostały odwołane z powodu złego stanu boisk (decyzją PZPN, pierwsze z nich odbędzie się 4 kwietnia).

ROW 1964 zaliczył jeden ligowy występ w tym roku - 17 marca przegrał przed własną publicznością z wiceliderem tabeli Radomiakiem 1:2, tracąc drugiego gola w 88 minucie. Obie drużyny w tabeli dzielą tylko 2 punkty. Garbarnia zajmuje dziesiątą, a ROW 1964 - dwunastą lokatę. W rundzie jesiennej, 26 sierpnia, krakowianie wygrali w Rybniku 4:1. Było to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo beniaminka II ligi w tym sezonie.

- ROW był bardzo trudnym rywalem, prezentującym śląski charakter. My w Rybniku też jednak pokazaliśmy charakter - przypomina trener garbarzy Mirosław Hajdo. I dodaje: - Rybniczanie są dosyć wysocy, groźni przy stałych fragmentach gry. Stosują ustawienie z trzema, a nie - jak inne drużyny - z czterema obrońcami. Będziemy jednak na to przygotowani.

Garbarnia nie zagra w optymalnym składzie. Ciągle problemy ze zdrowiem mają obrońca Mateusz Pawłowicz (przechodzi rehabilitację po wyleczeniu kontuzji) i pomocnik Karol Kostrubała (na szczęście zaczął trenować po artroskopii kolana). W piatek zajęcia przerwał obrońca Kamil Moskal, który ma stłuczony mięsień czworogłowy. Inny defensor Łukasz Furtak zachorował na grypę, a napastnik Tomasz Ogar, który podczas ostatniego sparingu nabawił się urazu kolana, wznowił treningi dopiero wczoraj, ale być może obaj wspomogą swych kolegów.

Szkoleniowiec „Brązowych”, pytany o dyspozycję podopiecznych, określił jaką „niezłą”, choć trudno uznać sparingi za miarodajne w ocenie formy zawodników, tym bardziej, że w sobotę dopiero po raz drugi w tym roku zagrają na trawie. Wcześniej występowali z reguły na sztucznej murawie; wyjątkiem był tylko mecz (trzy razy po 45 minut) w Nowym Sączu z ektraklasową Sandecją, przegrany aż 0:6.

- Przejście ze sztucznej nawierzchni na naturalną będzie dla nas utrudnieniem, ale nie może być wymówką. Trzeba wyjść na boisku i zagrać najlepiej, jak tylko się da. Myślę, że chłopcy zrobią wszystko, żeby punkty zostały w Krakowie - zaznacza szkoleniowiec garbarzy.

Od 9 stycznia nowym trenerem ROW-u 1964 jest Marek Koniarek, były gracz m.in. GKS Katowice, Widzewa Łódź i Wisły Kraków, 2-krotny reprezentant Polski, potem szkoleniowiec m.in. Widzewa i Rozwoju Katowice. Zimą do sztabu szkoleniowego drużyny dołączył też analityk Michał Jagiełka, a jedną z „nowych twarzy” jest 22-letni obrońca Krystian Kujawa, który wiosną ubiegłego roku grał w Garbarni (9 meczów i jeden gol w III lidze), a wcześniej był piłkarzem m.in. Wisły Kraków.

Rybniczanie z dziesięciu dotychczasowych wyjazdowych spotkań wygrali tylko jedno (z GKS Bełchatów 2:1), trzy zremisowali i sześć przegrali.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: 2. liga. Garbarnia Kraków w sobotę podejmie ROW 1964 Rybnik - Dziennik Polski

Wróć na gol24.pl Gol 24