2 liga. Siarka wygrywa z Rozwojem na inaugurację

Kevin Słomka
Rozwój Katowice
Rozwój Katowice Łukasz Łabędzki
Siarka lepiej zainaugurowała nowy sezon. Tarnobrzeżanie pokonali Rozwój Katowice 2:1 dzięki bramkom w końcówce spotkania. Katowiczanie mogą sobie pluć w brodę, bo ten mecz mógł się potoczyć po ich myśli, ale ostatecznie wracają do domu bez punktów.

Siarka Tarnobrzeg po dość ciekawym meczu pokonała Rozwój Katowice 2:1 (0:1). Bramki dla gospodarzy zdobyli Robert Chwastek i Daniel Koczon, trafienie dla Rozwoju zaliczył natomiast Tomasz Wróbel. Siarka udanie zatem wchodzi w nowy sezon 2. ligi.

Spotkanie było prowadzone od samego początku w dość mozolnym tempie, choć już w 30. sekundzie piłka zatrzepotała w siatce Rozwoju. Bramkę zdobył Truszkowski, ale zawodnik gospodarzy był na spalonym, co wychwycił arbiter liniowy. Siarka częściej była przy piłce, nie pozwalając gościom na stworzenie żadnej sytuacji. W 20. minucie padł kolejny gol i ponownie został odgwizdany spalony - znów "Truszkina".

Gdy Siarka nadal prowadziła grę, w 33. minucie Bella dostał znakomite podanie na lewej stronie, wbiegł w pole karne i zagrał do środka, gdzie czyhał już Tomasz Wróbel. Zawodni Rozwoju bez problemów posłał piłkę obok Pogorzelca i dał prowadzenie swej drużynie. Gospodarze po stracie bramki byli wyraźnie zdezorientowani. Konstruowanie akcji przychodziło z trudem, a komunikacja między piłkarzami zawodziła.

Drugą połowę lepiej mogli zacząć podopieczni Tomasza Tułacza. W 50. minucie dobrą okazję miał Michał Paluch, jednak jego podanie zostało wybite przez obrońców. Chwilę później mieliśmy odpowiedź Rozwoju. W podobnej sytuacji do środka zagrał Wróbel, ale Gielza nie sięgnął piłki. Gra na tym etapie się wyrównała, choć nadal to Siarka miała inicjatywę.

W 78. minucie Siarkowcy dopięli swego. Po sporym zamieszaniu w polu karnym, piłka powędrowała pod nogi Roberta Chwastka, który bardzo mocnym strzałem niemal "rozerwał siatkę" w bramce Budki. Zaledwie kilka minut później, rezerwowy Daniel Koczon dał gospodarzom prowadzenie. Próbował on wrzucić piłkę w pole karne z lewej strony, w szesnastce czekał już Truszkowski, który padając na murawę nie dotknął piłki, co całkowicie zmyliło Budkę. Piłka wpadła do bramki tuż przy słupku obok bezradnego golkipera gości. Do końca meczu Siarka kontrolowała już grę i 3 punkty zostają na Podkarpaciu.

Powiedzieli po meczu:

Dietmar Brehmer, trener Rozwoju: Przede wszystkim gratuluję gospodarzom zwycięstwa. Na pewno fajnie musi to smakować przegrywając mecz, doprowadzając do remisu i wygrywając w końcówce. To jest wspaniała sprawa. Fajnie się tu grało, przy takiej publiczności, na takim nowym obiekcie. No niestety przegraliśmy, troszkę na własne życzenie. Nie byliśmy drużyną, która prowadziła grę, byliśmy drużyną która starała się kontratakować w tym meczu. Mieliśmy swoje sytuacje, nawet na 2:0.(...) Powtarzałem zawodnikom, że jeśli wygramy, to nie będziemy wpadać w żadną euforię, ale jeśli przegramy, to nie będzie też jakiejś katastrofy.

Tomasz Tułacz, trener Siarki: Bardzo cieszy to zwycięstwo, bo przegrywaliśmy 0:1, a zdawaliśmy sobie sprawę w jakich warunkach gramy i z jakim przeciwnikiem - dobrze zorganizowanym w defensywie. Gdy daliśmy dziś więcej miejsca, to Rozwój potrafił to wykorzystać. Tym bardziej cieszy mnie to zwycięstwo. Chcę pochwalić chłopaków, podziękować im, bo pokazali że są zespołem, że są drużyną. Wyrwali to zwycięstwo dzisiaj rywalowi. Szli z pełną pasją na tą bramkę, na przeciwnika i myślę, że za to zostali nagrodzeni. Myślę, że ta 2. nowa liga będzie bardzo ciekawa. Sądzę, że nie będzie przypadkowych zespołów i o zwycięstwo z każdym będzie bardzo trudno. Czas pokaże na ile nas będzie stać. Bardzo w to wierzę, głęboko, że nasz zespół włączy się w walkę w górnej części tabeli.

Siarka Tarnobrzeg - Rozwój Katowice 2:1 (0:1)
0:1 - 33' Wróbel
1:1 - 78' Chwastek
2:1 - 84' Koczon

Widzów: 2095

Siarka: Pogorzelec - Stępień, Baran, Nadolski, Persona, Frankiewicz (kpt) (92' Walencik), Stefanik, Figiel (60' Koczon), Chwastek, Paluch (60' Więcek), Truszkowski (87' Tunkiewicz).

Rozwój: Budka - Kapias, Domański (kpt), Szymiński, Winiarczyk, Gacki (82' Wawrzyniak), Bella, Tkocz, Wróbel, Żak (82' Glenc), Gielza (67' Szkatuła).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24