W zeszłym tygodniu doszło do pierwszego spotkania zawodników z właścicielem klubu, ultimatum jakie przed nimi postawił Radosław Osuch było dziewięć oczek w ostatnich trzech spotkaniach, wszystko legło na pierwszym spotkaniu na własnym obiekcie z Termalicą, gdzie Zawisza stracił bramkę w 90 minucie i zaledwie zremisował.
Czystki zaczęły się od Abbotta i Stefańczyka, którzy jak na razie zostali przesunięci do rezerw bydgoskiego klubu, a zimą mogą szukać sobie nowego pracodawcy.
- Słabiej gra cały zespół, a sankcje dotknęły tylko mnie i Pawła. Nie wiem, co o tym myśleć - mówił zdziwiony Stefańczyk, który w ważniejszych meczach zawodził bydgoskich kibiców.
źródło: sport.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?