Arka - Dolcan LIVE! Milowy krok do Ekstraklasy?

Mateusz Faderewski
Arka Gdynia podejmuje dzisiaj Dolcan
Arka Gdynia podejmuje dzisiaj Dolcan Piotr Kwiatkowski
Jeżeli Arka Gdynia chce awansować do T-Mobile Ekstraklasy, musi przede wszystkim uczynić dziś wielki krok w tym kierunku - pokonać Dolcan Ząbki. Zadanie będzie bardzo trudne, zważywszy na nie najlepszą dyspozycję gdynian w ostatnich tygodniach, jak i świetną grę Dolcanu w przeciągu ostatnich kolejek. Ten mecz może okazać się dla jednych zbawiennym, drugim może zabrać marzenia.

- To będzie bardzo ważne spotkanie dla obu zespołów. Z jednej strony nie mamy bezpiecznej przewagi nad drużynami, które znajdują się bezpośrednio za nami, ale z drugiej do premiowanego awansem drugiego miejsca, zajmowanego przez Górnika Łęczna dzieli nas tylko punkt. Mamy o co walczyć - przyznał trener Arki Gdynia Paweł Sikora na ostatniej konferencji prasowej.

Arka ma o co walczyć. Klub z 85-letnią tradycją od kilku sezonów nie gościł w Ekstraklasie i ma chrapkę na awans i większe pieniądze płynące z transmisji telewizyjnych. Tylko jak to zrobić, skoro piłkarze potrafią ograć w bezpośrednim spotkaniu Górnika Łęczna 2:1, aby kilka tygodni później zremisować z walczącym o utrzymanie Energetykiem ROW Rybnik 2:2?

Bolączką gospodarzy jest to, że nie potrafią wytrzymać wywieranej na nich presji. Doświadczenie wymieszane z młodością powinno być mieszanką wybuchową, natomiast w Arce nie do końca to się nie sprawdza. Z jednej strony grają weterani ligowi, jak Bartosz Ślusarski, którzy potrafią przekazać ogromną wiedzę, dać przykład młodym ludziom. Z drugiej jednak tacy zawodnicy jak Paweł Wojowski są dopiero ogrywani z boiskami 1. ligi. Przykładem jest ostatni mecz Arki z ROW Rybnik, gdzie "żółto-niebiescy" przez własne błędy pozbawili się dwóch cennych punktów.

Arka przystąpi do spotkania w najsilniejszym składzie. Do dyspozycji jest Radosław Pruchnik, który powraca po odbyciu kary zawieszenia dwóch spotkań za czerwoną kartkę. Treningi w tygodniu wznowili Paweł Oleksy i Igor Tyshchenka, lecz to czy zagrają, zależne jest od ich stanu zdrowia w dniu meczu.

Trener Sikora zapewnia, że najbliższy rywal go nie zaskoczy. - Dolcan mamy dobrze rozpracowany. Zespół z Ząbek to jeden najtrudniejszych ligowych rywali, drużyna doskonale zorganizowana zarówno w defensywie jak i w ofensywie. W ostatnim zremisowanym 2:2 meczu w Rybniku z przedostatnim w tabeli Energetykiem wielu naszych zawodników miało słabszy dzień. Wierzę, że z tego nieudanego występu wyciągnęliśmy właściwe wnioski, co zweryfikuje też spotkanie z Dolcanem – zakończył.

Arka, nie ma co ukrywać, po cichu liczy na słabszą dyspozycję dnia Dolcanu. Goście teoretycznie nie potrafią grać na wyjazdach. W tym sezonie przegrali aż sześć spotkań na wyjeździe, zdobyli też w gościach dwukrotnie mniej punktów niż u siebie. Drugą stroną medalu jest skuteczność Dolcanu. Podopieczni Roberta Podolińskiego mają jeden z najlepszych bilansów bramkowych w lidze, strzelili o siedem bramek więcej niż Arka, a Dariusz Zjawiński jest najlepszym strzelcem drużyny z 17-stoma bramkami na koncie. Należy dodać, iż Dolcan nie przegrał pięciu spotkań z rzędu i poza stałą trójką (Bełchatów, Łęczna, Gdynia) wymieniamy jest w gronie tych, którzy mogą pokrzyżować plany faworytom.

Dolcan przystąpi do meczu bez Damiana Jakubika, pauzującego za żółte kartki. Powinnien go zastąpić Paweł Tarnowski lub Damian Świerblewski.

Ostatni mecz Arki i Dolcanu zakończył się wynikiem 0:1 dla zespołu z Ząbek. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Dariusz Zjawiński. Czyżby to właśnie ten piłkarz okazał się "zjawą" Arki i zaprzepaścił szanse gdynian na awans?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24