Atmosfera w Śląsku gęstnieje. Ujawniono "taśmy Lenczyka"

Jakub Guder/Gazeta Wrocławska
Atmosfera przed meczem z Cracovią w szatni Śląska dobra nie jest. Przyznał to Rafał Gikiewicz, no ale trudno się dziwić - pięć spotkań bez wygranej musi w głowach piłkarzy odcisnąć piętno.

Śląsk Wrocław - Cracovia - relacja NA ŻYWO w niedzielę od 14.30 w Ekstraklasa.net!

Dodatkowo w piątek na treningu Śląska zjawiło się ok. 30 fanów WKS-u. Podobno było kulturalnie, ale bez mocnych słów się nie obyło. Upiekło się tylko Łukaszowi Madejowi. Upublicznienie nagrań ze spotkania trenera Oresta Lenczyka z prezydentem Rafałem Dutkiewiczem też sytuacji nie poprawiło.

Sprawca całego zamieszania, czyli redakcja portalu weszlo.com, twierdzi iż nie sądzi "by to nagranie w jakikolwiek sposób dyskredytowało Oresta Lenczyka lub też podważało jego autorytet". Owszem. Trener nie powiedział nic, co wstrząsnąć by mogło światem futbolu we Wrocławiu. Na szkolenie młodzieży na Oporowskiej narzekał już nieraz. Jakiś czas temu wspominał o tym, będąc gościem telewizji TeDe.

Fakt iż przyznał, że drużyna miała do tej pory dużo szczęścia. "W poprzedniej rundzie graliśmy dobrze, ale też niesamowicie dopisywało nam szczęście, w konsekwencji wygraliśmy szereg meczów" - napisał niedawno na swojej oficjalnej stronie kapitan wrocławian Sebastian Mila. Obaj zatem panowie powiedzieli to, co - jedni głośniej, inni ciszej - zarzucali wicemistrzom Polski już od dawna.

Z drugiej jednak strony trudno przypuszczać, by na piłkarza nie miał żadnego wpływu fakt, iż trener mówi o nim, że wyróżnia się tylko na tle słabszych rywali. "Ja, jak patrzę na Sochę, na Dudka, na Gancarczyka, którego wypożyczyli, no i jeszcze na Przemka pewnie, to jak oni grają ze słabszymi drużynami, to oni się wyróżniają, a na tle tych zawodników z ekstraklasy... Niestety, niestety. No, chyba że się trafia na wyjątkowo słabych, a tak bywało jesienią, stąd oni tyle punktów załapali" - powiedział Lenczyk, będąc u prezydenta.

Porażka z Arką pokazała, że słabe wyniki WKS-u to nie przypadek. Czy są skutkiem złego przygotowania drużyny, czy może zwyczajnie psychicznego dołka, który zaczął się po druzgocącej porażce z Legią, chyba nie czas jeszcze rozstrzygać. "Taśmy Lenczyka" na poprawę formy piłkarzy nie wpłyną.

Cieszy jednak, że rozmowa w gabinecie prezydenta prowadzona była w spokojnym tonie. Zwalnianie czy też stawianie jakiegokolwiek ultimatum Orestowi Lenczykowi, szkoleniowcowi, jakby nie patrzeć, wicelidera T-Mobile Ekstraklasy, byłoby - delikatnie mówiąc - nieporozumieniem, chociaż zdajemy sobie sprawę, że po ewentualnym niepowodzeniu z Cracovią może być różnie. Z drugiej jednak strony, kto przed arcytrudnymi meczami z Lechem w Poznaniu i z Polonią w Warszawie gwarantowałby właściwie natychmiastową poprawę miernej formy większości piłkarzy? Michniewicz, Szatałow, Urban, Ulatowski, Bakero - pula nazwisk wielka nie jest i ogranicza się do szkoleniowców, którzy w ostatnim czasie dobrej passy nie mieli.

Lenczyk może liczyć nie tylko na wsparcie władz miasta, ale i kibiców. "Tu nie trener jest potrzebny, a psycholog. Śląsk wygląda na boisku, jakby miał depresję. Zero pasji z gry w piłkę, nic im nie wychodzi, a jak już coś wyjdzie, to spoczywają na laurach" - napisał na stronie gazetawroclawska.pl jeden z kibiców. Takie głosy przeważają wśród fanów.

Gazeta Wrocławska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24