Bełchatowianie mają w Śląsku starych znajomych, ale zapowiadają grę bez sentymentów

Paweł Hochstim / Dziennik Łódzki
- Każdy zespół w lidze ma jeszcze o co walczyć, a zarówno Śląsk, jak i PGE GKS ma postawione cele, których jeszcze nie zrealizował - mówi trener bełchatowskich piłkarzy Kamil Kiereś.

Śląsk - GKS Bełchatów LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 16!

Śląsk ciągle myśli jeszcze o mistrzostwie Polski, a PGE GKS wciąż jeszcze nie ma zapewnionego utrzymania. - Na pewno musimy zagrać lepiej. Liczymy na punkty - mówi kapitan zespołu Jacek Popek, który wraca do pierwszego składu zespołu. Wszystko dlatego, że w obronie Kiereś ma duże problemy, bo z powodu kontuzji nie zagra Maciej Szmatiuk, a dwa mecze dyskwalifikacji za czerwoną kartkę otrzymał Maciej Wilusz.

W ostatniej kolejce bełchatowianie zawiedli, bo przegrali na własnym stadionie z Lechią Gdańsk 1:3. - Zabrakło nam jakości z przodu, czyli wygranych pojedynków i dobrych podań. To nie pozwalało nam stwarzać dobrych sytuacji - tłumaczy trener Kiereś.

Trudno wskazać zespół, który będzie faworytem meczu. W tabeli wyżej jest Śląsk, ale gdyby wziąć pod uwagę tylko wyniki z wiosny, to lepszym zespołem są bełchatowianie. - Każdy zespół ma swoje problemy, tak Śląsk, jak i my - dodaje Popek. - To będzie dobry mecz, a zagrają w nim drużyny, które muszą się przełamać.

Bełchatowianie spotkają na stadionie przy ul. Oporowskiej dużą grupę znajomych, bo trenerem Śląska jest ich były szkoleniowiec Orest Lenczyk, a w drużynie grają m.in. byli gracze PGE GKS Dariusz Pietrasiak i Mateusz Cetnarski. - Złożymy sobie życzenia świąteczne, ale po meczu. Wcześniej wszystko zostawimy w szatni, a na boisku nie będzie przyjaciół i kolegów tylko wielka walka o punkty - zapowiada Grzegorz Fonfara.

Zobacz także:

Dziennik dzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24