27-letni zawodnik po czwartkowym treningu przyznał, że zespół jest coraz bardziej nerwowy, ale nie traci wiary w odwrócenie złej passy. – Nasze morale dalej jest wysokie, ale jesteśmy źli, ponieważ rozegraliśmy dwa dobre mecze, ale rezultaty nie były pomyślne. Zwycięstwa nie przychodzą, więc to musi być frustrujące – powiedział Benat.
W ostatnich meczach Athletic zremisował z Celtą Vigo i w spotkaniu Ligi Mistrzów uległ Porto na terenie Portugalczyków. – Przeciwko Porto rozegraliśmy niezły mecz, ale ciężko nam było narzucić swój styl od samego początku. Jednak mimo, że przegrywaliśmy, potrafiliśmy wyrównać i stworzyć sobie kilka okazji. Musimy ciągle się poprawiać, a zwycięstwa przyjdą – jest przekonany zawodnik baskijskiego klubu.
W najbliższy weekend Athletic zmierzy się z Almerią i Benat wierzy, że szczęście uśmiechnie się do jego zespołu. – To zawsze jest trudny przeciwnik, który zaciekle walczy o rezultat i to na pewno będzie ciężki mecz. To dla nas bardzo ważne spotkanie. Trzy punkty mogą okazać się kluczowe i zdecydowanie podbudować nas przed kolejnymi starciami – zakończył Hiszpan.
Obserwuj autora na Twitterze: filipmfn
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?