Królewscy są zdecydowanym faworytem tego spotkania, ale w Sewilli na pewno nie będzie tak łatwo. Real Madryt wygrał z Betisem dotychczas 17 spotkań, ale Los Blancos tyle samo razy schodzili z boiska ze spuszczoną głową. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że będzie inaczej. Królewscy w 12 meczach zdobyli 26 punktów i zajmują obecnie 3. pozycję w lidze, natomiast Beticos mają 19 oczek na koncie i zajmują 6. lokatę.
Real Betis w ostatniej kolejce ponieśli sromotną klęskę. W derbach Sewilli przegrali aż 1:5 z rywalem zza miedzy. Podopieczni Jose Pereza tracą bardzo dużo bramek w tym sezonie (22) i to jest największa bolączka tej drużyny. Na dodatek trener nie będzie mógł skorzystać z Damiena Perquisa, Paulao, Sergio Rodrigueza, Mario oraz Rubena Pereza, którzy są kontuzjowani.
W Madrycie humory są dobre. W ostatnim meczu, zawodnicy Jose Mourinho zremisowali 1:1 z Manchesterem City i przypieczętowali swój awans do kolejnej fazy tych rozgrywek. Ostatni mecz ligowy był jeszcze lepszy, bowiem gracze ze stolicy Hiszpanii rozgromili Athletic Bilbao 5:1, czym udowodnili, że nie rezygnują z walki o mistrzostwo kraju.
Mourinho w dzisiejszym meczu nie będzie mógł skorzystać z Marcelo, Higuaina i Essiena, którzy leczą kontuzje.
Betis jest zdecydowanie słabszą drużyną, można z całą stanowczością powiedzieć, że obecnemu zespołowi nie pomógłby wygrać nawet Wojciech Kowalczyk, który grał w jej barwach w latach 94-97.
Zapraszam na SENSEfootball oraz Twittera**@kczyzycki**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?