Bilans zysków i strat na razie jest ujemny

Tomasz Bochenek
Sparing KSZO - Puszcza. Z prawej strony Daniel Barbus
Sparing KSZO - Puszcza. Z prawej strony Daniel Barbus Fot. Rafał Soboń
II liga piłkarska. - To trudny okres, nie do końca sprawy potoczyły się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli - nie ukrywa trener Puszczy Tomasz Tułacz, mając na myśli budowanie drużyny na sezon 2016/17.

Zespół znajduje się w trzecim tygodniu przygotowań do rozgrywek, w sobotę czeka go starcie z Garbarnią Kraków w Pucharze Polski (runda wstępna), tymczasem bilans kadrowych zysków i strat pozostaje ujemny. Nowym piłkarzem z już podpisanym kontraktem jest w tej chwili tylko pomocnik Bartosz Żurek. Puszcza straciła natomiast uniwersalnego Dawida Abramowicza, a pozbyła się Mateusza Brozia i Dariusza Gawęckiego, dla których wiosna wprawdzie nie była udanym czasem, ale wcześniej bardzo dużo znaczyli w drużynie.

Nie ma też w klubie Arkadiusza Garzeła, bardzo solidnego, doświadczonego stopera, który rozegrał w Niepołomicach jedną rundę.

- Pod koniec ubiegłego sezonu Arek przeszedł zabieg. Spodziewaliśmy się, że za chwilę wróci. Nie szykowaliśmy się do poszukiwań środkowego obrońcy. Niestety, dopadły go problemy osobiste, z powodu których nie jest w stanie z nami być, przynajmniej na __razie - mówi Tułacz.

Mało tego, kontrakt z Puszczą wygasł innemu stoperowi (ewentualnie defensywnemu pomocnikowi) - Damianowi Lepiarzowi. - Jestem zainteresowany tym, żeby u nas został. Wiem, że trwają rozmowy z Damianem - przyznaje szkoleniowiec „Żubrów”.

Tak czy inaczej, Puszcza szuka środkowego obrońcy. We wtorkowym sparingu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (2:1) testowany był Sebastian Kopeć, 22-latek występujący ostatnio w III-ligowej Jarocie Jarocin.

Trudno jednak tego typu zastrzykami będzie zbudować drużynę, która ma się liczyć w II lidze - a przecież takie są plany Puszczy. Tułacz ponieknąd to zresztą potwierdza: - Jeśli Arka rzeczywiście nie będzie, wtedy __musimy poszukać zawodnika co najmniej jego pokroju.

W sparingu z KSZO w obronie, po lewej stronie, wystąpił też inny gracz z III ligi, Rafał Mikulec. To jeden z młodzieżowców, którzy raczej przejdą do Puszczy.

- Obserwujemy chłopców z roczników 1997, 1998. Być może już do gry „na dziś”, ale na __pewno „na jutro” - komentuje Tułacz. - Chcę podkreślić, że młodzieżowców na najbliższy sezon - Daniela Barbusa i Filipa Wójcika - przygotowywaliśmy przez te pół roku, które już u __nas spędzili.

A co z realnymi wzmocnieniami, piłkarzami mający podnieść jakość podstawowego składu?

-__ Jesteśmy bardzo bliscy pozyskania napastnika - mówi Tułacz. - Ale na jednym nie zamierzamy poprzestać.

W sobotę mecz pucharowy na stadionie Garbarni. - Nie ekscytujemy się tym przesadnie, ale bardzo chcemy wygrać. Świetnie by było, gdybyśmy w którejś z dalszych faz mogli sprawić naszym kibicom frajdę i sprowadzić do Niepołomic zespół podobnej klasy, jak ten, który przyjechał rok temu - mówi szkoleniowiec, mając na myśli Lechię Gdańsk.

Drugoligowe rozgrywki „Żubry” rozpoczną 29 lipca. Mecz z ROW-em w Rybniku odbędzie się o godz. 19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bilans zysków i strat na razie jest ujemny - Dziennik Polski

Wróć na gol24.pl Gol 24