Następnie, już po pojawieniu się na murawie selekcjonera reprezentacji Brazylii, drużyna została podzielona na grupy. Oddzielny trening biegowy przeprowadzali bramkarze, a oddzielny, w dwóch grupach, piłkarze z pola. Wydaje się, iż Mano Menezes chciał w ten sposób podzielić drużynę na piłkarzy podstawowych oraz rezerwowych.
Po przebiegnięciu kilku kółek wokół boiska przyszedł czas na kolejną zabawę, tym razem grę w dziada, co przysporzyło wiele radości piłkarzom Canarinhos. Następnie piłkarze przeszli do treningu sprawnościowego, który polegał m. in. na bieganiu wokół słupków.
Po około dziesięciu minutach piłkarze zostali podzieleni na dwie drużyny i rozpoczęli wewnętrzna gierkę na jednej połowie boiska. Miała ona przygotować zawodników do gry na krótkiej przestrzeni, która jest niezbędna podczas konstruowania akcji z drużynami, które bronią się całym zespołem. Wśród zawodników teoretycznie podstawowych, którzy brali udział w konstruowaniu gry, znaleźli się m.in. Marcelo, Kaka oraz Neymar.
Z Wrocławia Michał Mormul / Ekstraklasa.net
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?