Brazylijczyk Manoel nie zagra w Wiśle, bo nie przeszedł testów medycznych

Wydawało się, że testy medyczne będą tylko formalnością. Brazylijczyk miał już ustalone warunki kontraktu. Od tej strony wszystko było dopięte na ostatni guzik. A jednak badania okazały się przeszkodą, która przesądziła o tym, że Manoel w Wiśle nie zagra. Krakowski klub musi zatem szukać innego napastnika, jeśli chce wzmocnić swój atak. Dodajmy, że Wisła w niedalekiej przeszłości właśnie z powodu wątpliwości przy testach medycznych zrezygnowała z dwójki piłkarzy.

W 2012 roku ówczesny trener „Białej Gwiazdy” Michał Probierz chciał ściągnąć brazylijskiego obrońcę, Michela Garbiniego Pereirę. I pewnie ten ostatni zostałby graczem Wisły, gdyby nie wspomniane testy medyczne, których po prostu nie przeszedł pozytywnie. Podobnie rzecz miała się z Dawidem Plizgą minionego lata. W Wiśle uznano, że ryzyko kontuzji tego piłkarza jest zbyt duże i nie podpisano z nim umowy. Plizga ostatecznie trafił do Górnika Zabrze, gdzie zagrał jedynie w dziesięciu meczach, tylko w Pucharze Polski wychodząc w podstawowym składzie.