W tym sezonie beniaminek z Niecieczy na razie nie strzelił żadnej bramki. Zdobył jednak jeden punkt - bezbramkowy remis z Wartą Poznań.
Z kolei rywal z Gorzowa Wielkopolskiego sezon rozpoczął nad wyraz udanie - 4 spotkania i siedem punktów. Jednak w jedynym meczu rozegranym na wyjeździe ekipa z Gorzowa przegrała - z innym beniaminkiem w Stróżach 1:2. GKP liczy więc dzisiaj na pierwsze wyjazdowe punkty.
- Czeka nas daleki wyjazd na teren, który nie jest nam życzliwy. Będziemy chcieli zmienić to założenie. Martwią nas wydarzenia w zespole - kontuzje i urazy - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Krzysztof Pawlak, trener GKP
Zawodnicy z Gorzowa do Niecieczy wyjechali w sobotni poranek. W autokarze zabrakło miejsca dla kontuzjowanego Pawła Grocholskiego oraz Grzegorza Wana. Na mecz pojechał Adrian Łuszkiewicz, wracający po chorobie.
- Jeden punkt zdobyty przez naszego rywala jest mylący, bo jest to silny zespół, z którym na pewno będzie bardzo ciężkio - mówił przed meczem Emil Drozdowicz, napastnik gości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?