Cracovia – Zawisza LIVE! Starzy znajomi przyjechali do Krakowa

Radosław Kliszewski, Gazeta Krakowska
Jurij Szatałow wróci dziś na stadion przy ul. Kałuży, gdzie rok temu uratował dla Cracovii ekstraklasę
Jurij Szatałow wróci dziś na stadion przy ul. Kałuży, gdzie rok temu uratował dla Cracovii ekstraklasę Arkadiusz Ławrywianiec / Polskapresse
Absolutny hit kolejki w Krakowie będzie kończył sobotnie spotkania 1. ligi. „Pasy” na własnym stadionie będą podejmować wicelidera rozgrywek - Zawiszę Bydgoszcz. Będzie to niewątpliwie najciekawsze spotkanie w 11. kolejce spotkań. Relacja na żywo od 19.45 w Ekstraklasa.net!

Cracovia – Zawisza Bydgoszcz LIVE! Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 19:45!

Oba zespoły już grały ze sobą w tym sezonie, w ramach 1/16 Pucharu Polski. W Bydgoszczy lepsza okazała się drużyna Wojciecha Stawowego, zwyciężając 2-0 po bramkach Bartłomieja Dudzica i Roka Strausa. Zawodnicy obu zespołów z pewnością zapomnieli już o tym pojedynku i w sobotę rozegrają zaciętą batalię o ligowe punkty, które mogą okazać się kluczowe na tym etapie rozgrywek.

Piłkarze Cracovii w nogach mają 120 minut środowego spotkania w Świnoujściu, gdzie ulegli Flocie po rzutach karnych i odpadli z rozgrywek Pucharu Polski. - _Teraz myślimy już tylko o Zawiszy, bo to jest bardzo ważne dla nas spotkanie _– mówił po tej potyczce Wojciech Stawowy. - Zawisza jest głównym faworytem do awansu, więc spotkanie z nim jest meczem z gatunku tych za "sześć punktów". Tym bardziej dla nas, kiedy mamy stratę punktową do tej drużyny - mówi trener Cracovii.

Za Cracovią przemawiać będzie z pewnością atut własnego boiska. W dotychczasowych czterech spotkaniach krakowianie zgarnęli u siebie komplet punktów. Z kolei Zawisza do czasu spotkania w Łodzi (1:1 z ŁKS) lepiej spisywał się na wyjazdach niż na własnym podwórku. Po ostatnim ciężkim spotkaniu z Wartą Poznań (2:0), niebiesko-czarni w pełnym składzie, spokojnie przygotowywali się do tego arcyważnego pojedynku. W Bydgoszczy nastawienie do spotkania jest bojowe. Sztab szkoleniowy ma do dyspozycji pełną kadrę. Po urazach z zespołem trenują Kopacz i Hermes. Nikt nie pauzuję za kartki.

Tymczasem po spotkaniu pucharowym szkoleniowiec „Pasów” ma spory ból głowy z powodu kontuzji swoich piłkarzy. Już w 5. minucie środowego meczu z Flotą po zderzeniu z własnym obrońcą Krzysztof Pilarz musiał opuścić boisko. Na domiar złego w przerwie boisko opuścił kapitan zespołu Sławomir Szeliga, który ucierpiał w tym samym starciu. Bramkarz wyszedł z tego wypadku bez szwanku, ale występ Szeligi w hicie kolejki jest zagrożony. Z Zawiszą nie zagrają również kontuzjowani Krzysztof Nykiel i Marcin Budziński. Po miesięcznej pauzie szansę na grę ma natomiast Andraż Struna, który wyleczył już kontuzję.

Do Krakowa przyjadą starzy dobrzy znajomi: wieloletni były zawodnik Cracovii, a teraz kapitan Zawiszy - Łukasz Skrzyński, bramkarz z ubiegłego sezonu Wojciech Kaczmarek oraz trenerzy, którzy dwa lata temu utrzymali zespół Janusza Filipiaka w ekstraklasie - Jurij Szatałow oraz Dietmar Brehmer. Sentymentów na boisku z pewnością nie będzie.

- Nie ma takiego meczu, za który przyznawano by cztery punkty. Myślę, że zbyt dużą wagę przykłada się do tego spotkania, a przecież po nim będzie jeszcze ponad dwadzieścia kolejek! Zarówno przed nami, jak i przed Cracovią jeszcze daleka droga do ekstraklasy, nie ma się co dodatkowo nakręcać - tonuje przedmeczowe nastroje Szatałow. Nie zmienia to jednak faktu, że w Krakowie powinniśmy być dziś świadkami dobrego widowiska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24