Czerwono we Florencji. Boruc zwycięski (zdjęcia)

Michał Laskowski
AC Fiorentina gładko pokonała na własnym stadionie AS Romę 3:0. Artur Boruc zachował czyste konto, a jego rywale kończyli mecz w ósemkę.

Spotkanie na Stadio Artemio Franchi nie od początku przebiegało pod dyktando Fiorentiny. Pierwszą groźną akcję w 5. minucie meczu przeprowadzili goście, lecz strzał z dystansu Fernando Gago przeleciał nad bramką Artura Boruca. Po pierwszych atakach rzymian, do głosu doszli piłkarze z Florencji, którzy zaczęli dyktować warunki gry.

Na pierwszy efekt nie przyszło długo czekać, gdyż w 16. minucie na faul z polu karnym zdecydował się Juan. Zawodnik Romy osłabił drużynę podwójnie otrzymując czerwoną kartkę jeszcze w pierwszej połowie. Rzut karny pewnie wykorzystał Jovetić i zrobiło się 1:0. Fiorentina kontrolowała przebieg meczu i na niewiele pozwalała rywalom. Drużyna "fioletowych" podwyższyła rezultat spotkania jeszcze przed przerwą, gdy znakomitym dośrodkowaniem popisał się Montolivo, a Gamberini skierował piłkę do siatki.

W drugiej połowie meczu obraz widowiska nie uległ zmianie i Fiorentina spokojnie kontrolowała przebieg wydarzeń na murawie. Przed końcem spotkania boisko z powodu niesportowej gry musiało opuścić jeszcze dwóch piłkarzy Romy.

W 77. minucie Gago otrzymał drugą żółtą kartę i dołączył do Juana oglądającego mecz w szatni, a pięć minut później z boiska wyleciał Bojan Krkić. Były zawodnik Barcelony zagrał piłkę ręką w polu karnym, a do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Silva i ustalił wynik meczu na 3:0.

W następnej ligowej kolejce Fiorentina zmierzy się w Mediolanie z Interem, a Roma podejmie u siebie Juventus.

Więcej o ligach zagranicznych znajdziesz w naszym dziale specjalnym!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24