Kamienna Brody – Lubrzanka Kajetanów 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Michał Bracha 39.
Kamienna: Dymanowski - Praga (46. Pyskaty), Kardas (74. Niedbała), Zięba, Kozera, Świątek (57. Maciejczak), Jedlikowski, Gajewski (46. Jagieła), Dziewięcki, Dziadowicz, Frańczak.
Lubrzanka: Żyła - Borzęcki, Zawierucha, Piwowarczyk, Zwierzyński (76. Kozubek), Kumor, Czeneszkow, Foks, Orliński - Bęben (73. Skrzyniarz), Bracha.
Sędziował: Sławomir Skalski.
Kamienna Brody jak utkwiła w marazmie tej jesieni, tak nie może wydostać się z niego od dwóch miesięcy. W sobotę podopieczni Marcina Wróbla nie sprawili szkoleniowcowi imieninowego prezentu i przegrali ósmy mecz w rundzie. Gospodarzy pognębił weteran świętokrzyskich boisk, 35-letni Michał Bracha, który popisał się pięknym uderzeniem tuż zza linii pola karnego.
Lubrzanka pod wodzą nowego szkoleniowca Dariusza Kozubka robi postępy w miarę upływu rozgrywek. Kamienna – wprost przeciwnie. Słabo gra w defensywie, jest dramatycznie nieskuteczna – Maszyna dobrze funkcjonowała, ale ktoś wsypał w tryby piach. Zawiedliśmy na całej linii, musimy uderzyć się w piersi - wspominał trener Wróbel. Okres po zakończeniu pierwszej części sezonu może być w klubie z Brodów burzliwy…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?