Czy Widzew trafi do gorzowskiej bramki?

Daniel Wolski
Widzewiacy w ostatnim spotkaniu pokonali GKS Katowice 2:1
Widzewiacy w ostatnim spotkaniu pokonali GKS Katowice 2:1 Sebastian Zawalski (Ekstraklasa.net)
GKP w tym sezonie osiąga zdumiewające wyniki. Na własnym stadionie nie stracił jeszcze bramki. Czy Widzew podoła przerwać tą dobrą passę?

Trudno wskazać oczywistego faworyta tego spotkania. Drużyna prowadzona przez trenera Adama Topolskiego na własnym stadionie spisuje się rewelacyjnie, natomiast Widzew jak na razie po za Łodzią nie wygrywa. Niespodzianką jednak nie będzie, gdy komplet punktów zdobędą "czerwono-biało-czerwoni".

W ostatniej ligowej kolejce gorzowianie wysoko przegrali w Ząbkach 3:1, natomiast łódzki klub pokonał u siebie GKS Katowice 2:1. Jutrzejsze spotkanie będzie szóstą konfrontacją obu drużyn. Dotychczasowy bilans przemawia na korzyść drużyny z al. Piłsudskiego, bowiem dwa razy zwycięsko schodzili z boiska, a Stilonowcy tylko raz. Dwukrotnie odnotowano remis. W ostatnim pojedynku w Gorzowie padł remis 1:1.

Niestety obie ekipy na murawę nie wyjdą w najsilniejszym zestawieniu. Trener łodzian, Paweł Janas nie będzie mógł skorzystać z usług popularnego "Dudu Pariby". Zawodnik w ostatnim spotkaniu doznał lekkiego urazu i jutro nie zasili lewej flanki defensywy Widzewa. Za to w drużynie Stilonu nie zagra Paweł Kaczorowski, który musi pauzować za czwartą żółtą kartkę. - Gramy dobrze na własnym boisku i z Widzewem jesteśmy w stanie zagrać jak równy z równym. Szanujemy tą markę, bowiem wiemy, że to drużyna na miarę ekstraklasy. Grają tam bardzo dobrzy piłkarze, więc musimy wykonać kawał dobrej roboty, by wygrać – komentuje dzisiejszą potyczkę Adam Topolski. Widzewiacy statecznie przygotowują się do tego spotkania. Chcą pewnie zainkasować komplet punktów i umocnić się w ligowej tabeli. - Musimy zrobić wszystko, aby zdobyć trzy punkty jak najmniejszym nakładem sił. Zdajemy sobie sprawę, że to trudne zadanie. Musimy wykorzystywać większość okazji podbramkowych. Ostatnio mamy ich bardzo dużo, więc pora zamieniać je na gole – mówi Krzysztof Ostrowski, pomocnik Widzewa Łódź.

Przewidywane składy:
GKP: Janicki - Truszczyński, Wojciechowski, Jakosz, Topolski - Andruszczak, Obem, Łuszkiewicz, Maliszewski - Ilków-Gołąb, Czerkas.
Widzew: Mielcarz - Bożkow, Ukah, Bieniuk, Broź - Budka, Panka, Grzeszczyk, Ostrowski - Grzelczak, Robak.

Początek spotkania o godzinie 16:15, a już kilka chwil przed pierwszym gwizdkiem arbitra Marcina Roguskiego zapraszamy na relację LIVE prosto ze stadionu przy ulicy Olimpijskiej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24