Dolcan - Warta LIVE! Sędzia Szrek zezwolił na rozegranie meczu

Mateusz Faderewski
Płyta boiska w Ząbkach jest zmrożona
Płyta boiska w Ząbkach jest zmrożona Mateusz Faderewski / Ekstraklasa.net
Warunki atmosferyczne panujące w ostatnich tygodniach z pewnością nie cieszą sympatyków piłki nożnej. Szczególnie na szczeblu 1. ligi. W ciągu dwóch tygodni połowa spotkań 19. i 20. kolejki została przełożona. Czy tym razem zawodnicy Dolcanu Ząbki wybiegną na murawę i zagrają z Wartą Poznań?

W trudnej sytuacji znajduje się podwarszawski Dolcan. Najpierw dwa tygodnie temu w dniu meczu przełożono mecz z Olimpią Grudziądz. Tydzień temu, dzień przed meczem z ŁKS, przyszła wiadomość z Łodzi. Tam również nie zdołano przygotować murawy do gry. Dwutygodniowe rozluźnienie w grze o punkty może źle odbić się na formie piłkarzy Roberta Podolińskiego.

Zagramy?

Pogoda nie odpuszcza. W piątkowy poranek kierownictwo Okocimskiego Brzesko podało do informacji, że mecz ich drużyny z zespołem Zawiszy Bydgoszcz został odwołany. Powody są oczywiście znane. Płyta boiska jest zmrożona i nie nadaje się do gry. Kilka godzin później pojawiły się nieoficjalne informacje, że spotkania w Ząbkach, Nowym Sączu i Łodzi również są zagrożone.

Postanowiliśmy to sprawdzić. W Ząbkach robią co mogą, aby spotkanie odbyło się zgodnie z terminem. Służby porządkowe mają do dyspozycji ciągnik ze specjalnie przymocowaną pługarką, w celu zgarnięcia zalegającego śniegu. Choć jak przyznano, płyta jest zmrożona, zalega na niej lód i gra w takich warunkach może tylko zaszkodzić zawodnikom. Decyzję o wyjściu piłkarzy na murawę podejmie sędzia główny Pan Marek Szrek z Kielc.

Warta popłynie?

Faworytem spotkania wydaje się zespół Dolcanu. Wzmocniony zespół wiosnę rozpoczął od wygranego meczu ze Stomilem Olsztyn 2:0. Potem dwa tygodnie przerwy i gdy przyszła decyzja o odwołanym meczu z ŁKS, zdecydowano się rozegrać sparing z Legionovią. Pierwszoligowcy wygrali 4:2.

Na korzyść Dolcanu przemawia solidny skład i wyrównana ławka rezerwowych. Szczególnie spore pole manewru Podoliński posiada w ataku. Tydzień temu w sparingu od pierwszej minuty zagrał Maciej Tataj. Napastnik strzelił trzy bramki i siał postrach w ekipie lidera III-ligowca. Dla przypomnienia, były kielczanin w inauguracyjnym meczu ze Stomilem usiadł na ławce i wszedł dopiero pod koniec meczu.

Siła ofensywna Dolcanu wydaje się być duża. Poza Tatajem należy wymienić Bartka Wiśniewskiego i Mateusza Piątkowskiego. Pierwszy z nich strzelił bramkę w debiucie, a drugi jest jednym z najskuteczniejszych piłkarzy w zespole.

Znacznie gorzej poczynają sobie zawodnicy Warty Poznań. W dwóch dotychczasowych spotkaniach rundy wiosennej piłkarze Macieja Borowskiego ponieśli dwie porażki. Najpierw przegrana z Arką Gdynia 0:1, a dwa tygodnie później z GKS-em Katowice 0:2.

Porażki mogą wynikać ze zmian, jakie nastąpiły w trakcie przerwy zimowej. Z klubu odeszli zawodnicy stanowiący trzon zespołu: Wojciech Trochim, Grzegorz Bartczak, Artur Marciniak. Na ich miejsce przyszli Robert Ziętarski i Paweł Czoska (Arka Gdynia), Igor Jurga (MKS Kluczbork) czy Fei Yu (grał w słynnym Shanghai Shenhua).

Dolcan: wygrać!

Z pewnością słabsza dyspozycja gości jest na rękę Dolcanowi. Zespół potrzebuje punktów, aby piąć się w górę tabeli. Warta płynie coraz szerszym nurtem w dolne ligowe rejony. Wyniki drużyny tak zdenerwowały Panią Prezes Łukomską-Pyżalską, że zakręciła kurek z pieniędzmi. Z potentata do awansu Warta słała się słabym przeciętniakiem.

NASZ TYP:
Dolcan 3 - 1 Warta

Twitter

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24