Ekstraklasa.net: Wydarzenia 2010 roku!

Piotr Szymański
Lech zaskakująco dobrze radził sobie w Lidze Europejskiej
Lech zaskakująco dobrze radził sobie w Lidze Europejskiej Roger Gorączniak (Ekstraklasa.net)
Już dziś przedstawiamy wydarzenia, które z całą pewnością warto zapamiętać z kończącego się roku 2010. Po raz kolejny to Wy zdecydujecie, które z nich było najważniejsze. GŁOSUJ teraz!

Mistrzowska pogoń Lecha
Poznańska lokomotywa była nie do zatrzymania w rundzie wiosennej sezonu 2009/10. Lech odrobił 8 punktów i na finiszu wyprzedził Wisłę Kraków. 10 zwycięstw, 3 remisy, 20 strzelonych bramek i zaledwie cztery stracone, pozwoliły po 17 latach ponownie zdobyć mistrzostwo kraju.

Nowe stadiony, wzrastająca frekwencja
O 53% wzrosła frekwencja w Ekstraklasie. Do 14. kolejki każde spotkanie najwyższej klasy rozgrywek "na żywo" oglądało 8 299 widzów. Wszystko dzięki nowym stadionom, które buduje się w Polsce na potęgę. Już dziś możemy podziwiać nowe obiekty Legii, Wisły, Cracovii i Lecha. Frekwencja wiosną powinna jeszcze wzrosnąć, gdy zostanie oddany do użytku stadion Arki, a stadiony w Warszawie i Krakowie otworzą nieukończone jesienią trybuny.

Zaskakująca Jagiellonia
Kto przewidział, że "Jaga" zostanie mistrzem jesieni 2010/11? Oprócz trenera Michała Probierza, postawa białostoczan zaskoczyła dosłownie wszystkich. Jagiellonia ma solidny zespół z parą błyskotliwych napastników Frankowski - Grosicki, która zdobyła 14 z 22 wszystkich zdobytych bramek. Czy drużyna potwierdzi wiosną mistrzowskie aspiracje?

Postawa Lecha w Lidze Europejskiej
Po szczęśliwym dwumeczu z Dnipro Dniepropietrowsk, Lech zakwalifikował się do Ligi Europejskiej. Los nie był dla Kolejorza łaskawy i przydzielił rywali w postaci Juventusu Turyn, Manchesteru City i Red Bulla Salzburg. Eksperci nie dawali poznaniakom żadnych szans w rywalizacji w "grupie śmierci". Lech pokazał, że ma charakter i przede wszystkim piłkarskie umiejętności pozwalające pokonać najsilniejsze zespoły w Europie. Lech zostawił w pokonanym polu Juventus, a niewiele zabrakło by wygrał grupę A. Może jednak lepiej, że tak się nie stało, bo w 1/16 finału mistrz Polski trafił na portugalską Bragę.

Polskie kolonie w Dortmundzie i Auxerre
18 bramek zdobytych przez Roberta Lewandowskiego na zakończenie sezonu 2009/10 w Ekstraklasie okazały się przepustką do przeprowadzki na Signal Iduna Park. Po długich i burzliwych negocjacjach, Borussia zapłaciła za "Lewego" 4,5 mln euro. Mimo, że 22-latek wchodzi przeważnie na końcówki spotkań, zdołał 5 razy wpisać się na listę strzelców. Po degradacji Herthy do 2. Bundesligi, Łukasz Piszczek dość niespodziewanie przeniósł się do Dortmundu. Niemal z miejsca został jednym z najlepszych prawych obrońców ligi. Polską kolonię w Niemczech uzupełnia Jakub Błaszczykowski, który gra w Borussii od lipca 2007 roku.
Znakomicie w barwach Auxerre spisywała się dwójka Polaków: Ireneusz Jeleń i Dariusz Dudka. Zespół trenera Jeana Fernandeza zajął 3. miejsce w tabeli i poprzez eliminacje zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. Nie byłoby tego sukcesu bez 14 bramek Jelenia w lidze (w 29 meczach). Drugi z Polaków także przyczynił się do historycznego wydarzenia, rozgrywając 19 spotkań w Ligue 1.

UWAGA! Głosować można raz na godzinę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24